Deptak we Wschowie? Są zgody, pieniądze i firmy chętne do pracy. Jest też głos przeciw

– Rewitalizacja ulicy Bohaterów Westerplatte to przede wszystkim prace związane z nową nawierzchnią, wymianą sieci, które będą w złym stanie technicznym, wprowadzenie do centrum miasta więcej zieleni i miejsc przeznaczonych do odpoczynku – zapowiedział mieszkańcom burmistrz Konrad Antkowiak. Zgłosiły się dwie firmy na przetarg dotyczący wykonania prac. Projekt został zaakceptowany przez Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Kiedy nasz Czytelnik się o tym dowiedział, specjalnie przyjechał do Zielonej Góry.

– Tę inwestycję trzeba zablokować – zaapelował pan Krzysztof. – Wschowa jest jednym albo z jedynym miastem lubuskim, którego całe centrum ocalało z II wojny światowej. Robienie deptaka z ingerencją w materię zabytkową jest po prostu zbrodnią. Trzeba to zatrzymać! Okoliczne wioski nie mają kanalizacji, a tutaj się miliony chce wydać.

Pan Krzysztof nazywa absurdem szykowanie deptaka dla mieszkańców kilkunastotysięcznego miasteczka, które wieczorem zamiera.

– Miasto jest wyludnione wieczorami, nie dlatego, że ludzie nie mają inicjatywy, na chwilę otwierają się lokale, ale zamykają, bo nie ma ruchu. W mieście mieszka większość emerytów – uważa.

Zobacz to miejsce na mapie:

Czytelnik przyznaje, że kiedy pomysł powstał, uspokajał znajomych, żeby się nie przejmowali, bo nie znajdzie się konserwator zabytków, który by wydał decyzję o zniszczeniu zabytku.

– Okazuje się, że jest decyzja na rozwalenie zabytkowej ulicy, która jest z przełomu XIX/XX wieku. Tutaj jest kostka pięknie położona, wachlarzowo sto lat temu. To nic, że ma być położona z powrotem. Jej nie da się położyć znowu tak samo – tłumaczy.

Lubuska konserwator zabytków Barbara Bielinis – Kopeć podkreśla, że zostanie utrzymana cała kompozycja przestrzenna oraz ten sam materiał, a zlikwidowane zostaną tylko krawężniki, co będzie przyjazne dla osób z niepełnosprawnością ruchową.

– To, co z punktu widzenia ochrony konserwatorskiej jest istotne, to jest w projekcie zachowane – zaznacza. – Nie wnikam w organizację ruchu, czy będą jeździć samochody, czy ludzie będą spacerować, przestrzeń zostanie utrzymana.

O tym, że oś widokowa nadal będzie ukazywać bramę polską czy wieżę ratusza, zapewnia Aleksander Ziemek, kierownik referatu komunikacji społecznej w Urzędzie Miasta i Gminy Wschowa i przypomina, że idea deptaka została zaprezentowana w czasie kampanii wyborczej burmistrza. Organizowany był konkurs architektoniczny na przebudowę głównych ulic, nie tylko Bohaterów Westerplatte, ale i Wolsztyńskiej, Niepodległości, Ks. kostki, Okrężnej. Na podstawie wybranej koncepcji przygotowany został projekt przebudowy ul. Boh. Westerplatte.

– To część realizacji szerszej koncepcji. Chcemy w przyszłości przebudować też te kolejne ulice, w myśl tego, co zostało zaprezentowane w trakcie konkursu – tłumaczy kierownik Ziemek. – Deptak na Bohaterów, to też ważne wprowadzenie zieleni, której tam nie ma oraz ławek, teraz nie ma na tej ulicy ani jednej. Ograniczenie ruchu samochodów ma oddać centrum miasta mieszkańcom, którzy będą chcieli się tam spotykać czy pospacerować.

Zdaniem pracownika urzędu, jeśli gmina nic nie będzie robić w tym miejscu, dalej tam nic się nie będzie działo. Wiadomo też, że ulica będzie lepiej oświetlona. Zamontowany zostanie monitoring.

Pan Krzysztof urodził się 70 lat temu we Wschowie i nie chce się zgodzić na takie pomysły: – Burmistrz jest z dużego miasta, ma swoje pojęcie nowoczesności, a dzisiaj nowoczesność to dbałość o substancję kulturową. Chodzimy po mieście z przełomu wieków. To, co trzeba robić, to chuchać i dmuchać na wszystko. Tam lokale ma chyba z 10 sklepikarzy, oni będą blokować ten pomysł i bronić swoich miejsc pracy.

– Przy każdej inwestycji część mieszkańców jest zadowolona, a część obawia się zmian. Ta inwestycja jest w 90 procentach ze środków zewnętrznych, z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład, więc zatrzymanie jej równa się ze stratą tych środków. Na pewno prace będą się toczyć – wyjaśnia Aleksander Ziemek.

Wartość inwestycji to ok. 3 mln zł.

Czytaj też:

• Wschowskie Père-Lachaise! Lapidarium o tej porze roku nabiera szczególnej magii. To miejsce trzeba odwiedzić. Jest boskie!
• To nie Paryż, Sardynia, czy Stambuł. To lubuskie miasteczko, w którym nad ulicą wiszą bajeczne parasolki. Atrakcja podoba się mieszkańcom