1/10
Derby Trójmiasta. Grali po obu stronach barykady. Piłkarze z przeszłością w Arce i Lechii
fot. Tomasz Bolt/Polskapresse
2/10
Dla wielu kibiców Arki obecność w zestawieniu legendarnego...
fot. Tomasz Bolt/Polskapresse

Janusz Kupcewicz

Dla wielu kibiców Arki obecność w zestawieniu legendarnego członka ekipy, która w 1979 r. zdobyła Puchar Polski, jest pewnie niemałym zaskoczeniem. Po ośmiu latach gry w Gdyni, Kupcewicz – po zdobyciu brązowego medalu na Mistrzostwach Świata w Hiszpanii - przeniósł się do Lecha Poznań, z którym w 1983 r. zdobył mistrzostwo kraju. Jako mistrz Polski wyjechał do Francji, gdzie przez dwa lata rozegrał 35 spotkań dla Saint-Etienne, by następnie na rok przenieść się do greckiej Larissy. W 1986 r. Kupcewicz wrócił do kraju, ale nie do ukochanej Arki, a do... rywala zza miedzy. Przez dwa lata gry dla „biało-zielonych” strzelił nawet osiem bramek, a czynną karierę z końcem lat 80-tych zakończył w tureckim Adanasporze. W 2001 r. objął w Arce funkcję konsultanta sportowego, którą piastował przez dwa lata.

3/10
Choć Korynt urodził się w Gdyni, to swoją karierę rozpoczął...
fot. Tomasz Bolt/Polskapresse

Tomasz Korynt

Choć Korynt urodził się w Gdyni, to swoją karierę rozpoczął w klubie, gdzie legendą był jego ojciec Roman – Lechii. W przeciwieństwie do Kupcewicza, przeniósł się z jednego klubu do drugiego w sposób bezpośredni. Po siedmiu latach gry w Gdańsku, w 1977 r. został piłkarzem Arki, w barwach której przez pięć lat strzelił ponad czterdzieści bramek. Następnie Korynt zaliczył swoistego trójmiejskiego hat-tricka klubowego, bowiem podpisał umowę z... gdyńskim Bałtykiem. Roczny epizod w zespole „Kadłubów” zakończył z pięcioma golami na koncie. Znacznie bardziej udane było jego drugie podejście do gry w Bałtyku. Wysoki napastnik powrócił do klubu po czteroletnich zagranicznych wojażach i w ciągu dwóch sezonów zaliczył 61 spotkań, w których 12-krotnie mógł cieszyć się ze zdobytej bramki. Profesjonalną karierę zakończył w Austrii.

4/10
Popularny „Bobo” był związany z oboma trójmiejskimi...
fot. Przemyslaw Swiderski

Bogusław Kaczmarek

Popularny „Bobo” był związany z oboma trójmiejskimi zespołami zarówno jako piłkarz, jak i trener. Po dwóch latach w Lechii, w 1977 r. przeniósł się do lokalnego rywala i tak jak wyżej wymienieni zawodnicy, ma na swoim koncie triumf w Pucharze Polski z Arką. Po odejściu z zespołu „żółto-niebieskich”, zawodniczą karierę kontynuował za granicą, m.in. w Finlandii. Do Trójmiasta wrócił w 1984 r., gdzie już jako szkoleniowiec podpisał kontrakt z Lechią. Najpierw zajmował się juniorami, potem był asystentem, a w 1989 r. został głównym trenerem „biało-zielonych”. Po trzech latach odszedł, by po zwiedzaniu innych klubów, wrócić do Gdańska w roku 2012. W międzyczasie Kaczmarek zdążył zaliczyć krótki epizod w Arce – w 2008 r. podpisał kontrakt, by po dwóch dniach podać się do dymisji, ze względu na ogrom głosów niezadowolenia wśród kibiców. „Bobo” za swoje zasługi dla Lechii doczekał się wmurowanej w trybuny starego stadionu gwiazdy ze swoim imieniem i nazwiskiem. Wśród gdyńskich fanów z pewnością nie cieszy się zbytnią sympatią.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Jedenastka 33. kolejki Ekstraklasy. Piękne trafienia kandydatami do gola sezonu

Jedenastka 33. kolejki Ekstraklasy. Piękne trafienia kandydatami do gola sezonu

Widzew pobił rekord ustanowiony w derbach Łodzi z ŁKS. Zdjęcia

Widzew pobił rekord ustanowiony w derbach Łodzi z ŁKS. Zdjęcia

Rekord frekwencji na stadionie Widzewa

Rekord frekwencji na stadionie Widzewa

Zobacz również

Zagłębie - ŁKS 2:1. Młody Lewandowski pogrążył łodzian. Nadzieja ŁKS. Jak padły gole?

Zagłębie - ŁKS 2:1. Młody Lewandowski pogrążył łodzian. Nadzieja ŁKS. Jak padły gole?

Emocje? Tylko w kóńcówce. Zagłębie ogrywa ŁKS, zobacz gole

Emocje? Tylko w kóńcówce. Zagłębie ogrywa ŁKS, zobacz gole