W Rzepinie strażacy ochotnicy wypompowują wodę z zalanych ulic już od czwartej nad ranem. Są też problemy z powalonymi drzewami.
Jak mówią ochotnicy z Rzepina, pierwsze wezwanie do powalonego drzewa otrzymali około pierwszej w nocy. Ledwo uporali się z tym zgłoszeniem, a już trzeba było jechać na kolejną akcję. Tym razem chodziło o zalaną ulicę Walki Młodych. Tam padający bez przerwy deszcz zalał spory fragment drogi. Studzienki kanalizacyjne nie nadążają z odbieraniem tak dużych ilości wody. Strażacy na zalanej ulicy pracowali jeszcze o ósmej rano.