Projekt "Youngster" gminy Żagań od kilku lat jest realizowany w klasach trzecich gimnazjum. - To dodatkowe trzy godziny nauki, oprócz tych, realizowanych w ramach programu szkolnego - podkreśla Ewa Wołczek-Bury, dyrektorka Zespołu Szkół. - Uczniowie otrzymują podręczniki i inne pomoce za darmo, co jest dużym ułatwieniem dla ich rodziców.
Podnoszą kompetencje
21 gimnazjalistów uczy się w dwóch grupach, prowadzonych przez anglistki: Katarzynę Sobolewską i Edytę Szubę.
- To projekt przeznaczony dla chętnych - podkreślają nauczycielki. - Nie realizujemy niczego na siłę. Jeśli ktoś nie chce przychodzić na zajęcia, to nie musi tego robić. Ale zainteresowanie ze strony młodzieży jest spore. Uczęszczają na dodatkowe lekcje w dwóch grupach. Oprócz darmowych podręczników otrzymują również bezpłatne zeszyty i ćwiczenia. Mogą korzystać z różnych form i metod nauczania.
Intensywny kurs językowy jest przeznaczony dla młodzieży z ostatnich klas gimnazjalnych, żeby łatwiej jej było zaliczyć egzamin końcowy. Większość uczestników myśli o przystąpieniu do egzaminu z języka na poziomie rozszerzonym. Ale żeby dać sobie radę, trzeba poświęcić mnóstwo czasu na naukę. To konieczne, ponieważ większość gimnazjalistów chce podjąć naukę w Liceum Ogólnokształcącym im. Stefana Banacha w Żaganiu, w którym poziom nauczania jest najwyższy w powiecie żagańskim i jeden z najwyższych w całym rejonie.
Przeczytaj też: MATURA 2015 z MATEMATYKI. W naszym serwisie ODPOWIEDZI, ARKUSZE, PYTANIA
Nauka bez stresu
- Staramy się nie stresować uczniów dodatkowo - zaznacza K. Sobolewska. - Z tego powodu tak organizujemy nasze lekcje, aby były one ciekawe i miały bardziej formę zabawy, niż tradycyjnie pojmowanej nauki. Same przy tym również się dobrze bawimy.
Część gimnazjalistów ma już sprecyzowane plany na przyszłość. Katarzyna Sokołowska marzy o nauce w technikum logistycznym, w klasie o profilu wojskowym. Bo w przyszłości zamierza zostać żołnierzem. - Tam potrzebują ludzi z konkretnymi specjalnościami - zaznacza. Język angielski jest też w wojsku podstawą.
Kacper Lóssa chce zostać zawodowym kierowcą ciężarówki i spędzać większość czasu w trasie po Europie. Również w jego planach ważną rolę odgrywa umiejętność porozumiewania się w języku angielskim.
Jakub Stencel chce zostać mechanikiem samochodowym, ale najpierw chce skończyć technikum mechaniczne w Żaganiu. Może kiedyś będzie naprawiał samochody w Anglii?
Eliza Stojek jest artystką. Po gimnazjum chce iść do liceum plastycznego we Wrocławiu, a w przyszłości ma zamiar zostać tatuażystką. Być może swoją sztukę będzie prezentowała na zachodnich salonach.
- Staramy się możliwe dużo skorzystać na dodatkowych zajęciach - podkreślają gimnazjaliści. - Bo wiemy, że w przyszłości znajomość języków będzie się bardzo liczyła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
