Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla proboszcza to zbiórka, dla mieszkańców – haracz

Redakcja
Próbowałem namówić księdza proboszcza na jakikolwiek komentarz w sprawie zbiórki pieniędzy. Niestety, bezskutecznie.
Próbowałem namówić księdza proboszcza na jakikolwiek komentarz w sprawie zbiórki pieniędzy. Niestety, bezskutecznie. Mariusz Kapała
Ksiądz w Bytomiu Odrzańskim domaga się od przedsiębiorców pieniędzy na remont.

- Ksiądz proboszcz zaczął chodzić po prywatnych przedsiębiorstwach, po ludziach, którzy prowadzą biznes, i żądał pieniędzy na remont kościoła. Nawet grafik sobie zrobił! Każdemu podawał kwoty i proponował, że jak ktoś nie ma od razu, to on rozłoży na raty - opowiada mieszkanka Bytomia Odrzańskiego (dane do wiadomości redakcji), która zgłosiła się do nas z tą sprawą.

Gdy zjawiamy się w piątek w Bytomiu Odrzańskim, jest godzina 10.30. Wszystkie sklepy i punkty usługowe skupione wokół urokliwego rynku są już otwarte, więc rozpytywanie o najnowszą inicjatywę księdza proboszcza można zacząć od pierwszego z brzegu lokalu. - Mama mi mówiła, że do niej przyszedł. Ponoć przychodzi do „rzemieślników” i żąda, żeby co miesiąc wpłacali po 100 złotych. A jak nie ma właściciela w zakładzie, to idzie do domu. Pod prywatny adres - opowiada kobieta spotkana w jednym z punktów usługowych.

Pieniądze, których ksiądz szuka u miejscowych przedsiębiorców, podobno są potrzebne na remont kościoła. Podobno, bo proboszcz przez ostatnie lata dał się poznać jako miłośnik wszelkich zbiórek pieniężnych, toteż wersja o remoncie nie zawsze trafia do mieszkańców Bytomia Odrz. - Niech od dyrektora Rydzyka weźmie! - oburza się mężczyzna spotkany w kolejnym sklepie. - Wiem, że po kolędzie zostawia kilka kopert, podpisanych która na co - komentuje siedząca za kasą kobieta...

Jak na naszą wizytę zareagował sam proboszcz? Przeczytasz w poniedziałek, 18 kwietnia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska