Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długa lista potrzebujących

Artur Matyszczyk
- Nie chcę nawet myśleć, co mnie czeka, gdy nie dostanę zastępczego mieszkania - martwi się Krystyna Krępa
- Nie chcę nawet myśleć, co mnie czeka, gdy nie dostanę zastępczego mieszkania - martwi się Krystyna Krępa fot. Mariusz Kapała
Ponad 600 rodzin czeka na przyznanie mieszkania socjalnego. W tym roku miasto planuje oddać ich 31 . Nadzieje mogą mieć ci, którzy złożyli wniosek sześć lat temu.

Krystyna Krępa mieszka przy ul. Reja. Wspólnie z mężem i córką i pozostałymi członkami rodziny w dwóch pokojach.

W sumie... 12 osób. Na razie. Bo kobieta jest w ciąży. Ma nadzieję, że miasto pomoże jej w znalezieniu mieszkania socjalnego.

Łóżeczko już nie wejdzie

- Ciężko nam się żyje. Wydzieliłam dla siebie i dzieci kawałek pokoju. Ale teraz już na pewno nie zmieści się w nim łóżeczko. Nie wiem, co zrobię. Ściany są zagrzybione. Wyłazi pleśń. Z córką co chwilę jestem u lekarza. Mam oświadczenie, w którym jest napisane czarno na białym, mojej córce grozi nawet śmierć, jeżeli dalej będzie mieszkać w takim otoczeniu - żali się zielonogórzanka.

Nie liczy na luksusy. Wniosek o przyznanie mieszkania socjalnego złożyła dwa lata temu.
I tu zaczynają się kłopoty. Lista oczekujących na lokale socjalne jest bardzo długa. W tym roku szansę na otrzymanie mieszkań mają ci, którzy złożyli wnioski sześć lat temu.

Liczy się rok i wielkość

- Dokładnie 600 rodzin oczekuje na mieszkania. W tym roku rozpatrywana będzie lista tych, którzy zwrócili się do magistratu w latach 2001 i 2002. Podstawą kolejności przyznawania lokali jest rok złożenia wniosku i wielkość aktualnego miejsca zamieszkania - konkretyzuje rzecznik prasowy prezydenta miasta Tomasz Nesterowicz.

Mieszkań socjalnych szybko nie przybywa. Rocznie miasto uzyskuje ich około 70. W tym roku urzędnicy planują oddanie do użytku 31 lokali dla potrzebujących. - Odbiór techniczny mieszkań w bloku przy ul. Batorego zaplanowano na 16 stycznia - informuje Nesterowicz.

A co w przypadku pani Krystyny? - Prezydentowi trudno wprowadzać prawo łaski. Decyzję o przyznaniu mieszkań podejmuje specjalnie zwołana komisja społeczna. Pani Krystyna musi się uzbroić w cierpliwość. A prawda jest taka, że wszyscy, którzy składają wnioski, są w tak ciężkiej sytuacji, iż należą się im mieszkania w pierwszej kolejności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska