Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długi przygniatają Orła Międzyrzecz

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
Jarosław Stancelewski (z lewej) i Dominik Żmuda już nie grają w Orle. Ale swoich wynagrodzeń wciąż nie mogą się doczekać.
Jarosław Stancelewski (z lewej) i Dominik Żmuda już nie grają w Orle. Ale swoich wynagrodzeń wciąż nie mogą się doczekać. fot. Kazimierz Ligocki
Decyzją związkowej komisji, klub z Międzyrzecza nie otrzymał licencji na ruszające za niespełna trzy tygodnie rozgrywki pierwszej ligi siatkówki mężczyzn. Działacze AZS AWF Orła zapewniają, że uporają się z trudnościami.

PZPS po raz pierwszy w historii postanowił wprowadzić system licencyjny dla wszystkich klubów pierwszej i drugiej ligi. Komunikat komisji, która zebrała się 30 sierpnia, był bardzo lakoniczny. Licencje uzyskało 95 klubów, a 21 zostało wezwanych do uzupełnienia dokumentacji. Na czarnej liście znalazły się między innymi międzyrzeckie ,,Orły''. Z jakiego powodu?

- Klub dostał od nas stosowne pismo w ubiegłym tygodniu - usłyszeliśmy od Andżeliki Miś z działu rozgrywek, sędziowskiego i dyscypliny PZPS. - Usterki musi usunąć do 10 września. Po szczegóły odsyłam do prezesa Orła.

Szef międzyrzeckiego klubu Andrzej Kaczmarek nie robił z problemu tajemnicy. - Musimy dostarczyć do związku ugody z pięcioma siatkarzami, którzy grali w naszej drużynie w poprzednim sezonie - oświadczył. - Jesteśmy im łącznie winni prawie 150 tysięcy złotych. Cztery dokumenty mam już podpisane, o piąty się staram. Mam nadzieję uporać się z tym problemem do końca tygodnia, choć sekretarz generalny PZPS Bogusław Adamski wyznaczył nam ostateczną datę nie na 10, lecz na 15 września.

Prezes nie chciał zdradzić nazwisk sportowców-wierzycieli, ale ich odgadnięcie nie jest trudne. Wiadomo bowiem, że po poprzednim sezonie z Orłem rozstali się: Daniel Mróz, Maciej Fijałek, Jarosław Stancelewski, Patryk Kabziński, Dominik Żmuda i Konrad Nieboj. Czy mają szansę otrzymać zagwarantowane w kontraktach wypłaty?

- Spłacimy ich najpóźniej do 15 marca przyszłego roku - zapewnił Kaczmarek. - Tworzymy budżet w wysokości 800 tysięcy złotych, z których ponad 100 tysięcy zostanie przeznaczonych na wypłatę zaległości. Długi regulujemy już na bieżąco z wpłat sponsorów, mamy też konkretne ustalenia z władzami Międzyrzecza w sprawie wysokości i terminów przelania na nasze konto samorządowych dotacji.

Zawodnicy, którzy podpisali kontrakty na nowy sezon, będą zarabiali mniej od swoich poprzedników. Nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy wprowadzić wariant oszczędnościowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska