Długie i takie błyszczące

Koleżanki noszą tipsy i bardzo sobie je chwalą, ty tymczasem nie do końca jesteś do nich przekonana. Słyszałaś, że takie zdobienie paznokci bardzo je niszczy. Czy to prawda?

Polskie kobiety oszalały na punkcie ładnych paznokci. Salony tipserek pojawiają się jak grzyby po deszczu i nie brakuje im klientek. Moda na sztuczne przedłużanie paznokci, która przywędrowała do nas ze Stanów Zjednoczonych, od kilku lat święci triumfy. I trudno się dziwić. Tego typu zdobienie paznokci ma kilka zalet, z powodu których warto rozważyć wizytę u tipserki. Wystarczy wymienić dwa:

1. tipsy doklejone do paznokcia, a następnie pokryte żelem lub akrylem są znaczne wytrzymalsze niż naturalne paznokcie, chyba że ktoś ma własne niezwykle twarde i elastyczne, co zdarza się niezwykle rzadko.

2. lakier na tipsach trzyma się bardzo długo, nie trzeba go co dwa dni malować ponownie.

W fachowe ręce

Oczywiście, to rozwiązanie ma też wady. Po pierwsze - kosztuje. Na zrobienie paznokci trzeba wydać ok. 70 zł. Potem trzeba się umawiać się co dwa, trzy tygodnie. Płytka rośnie, więc trzeba uzupełniać żel lub akryl, by powierzchnia paznokcie była równa i ładna. Koszt - około 40 zł.
Przeciwniczki tipsów twierdzą, że bardzo niszczą one naturalną płytkę.- To nieprawda - twierdzi dyplomowana kosmetyczna i tipserka z Zielonej Góry Bożena Łotysz. - Jeśli płytka jest zniszczona to tylko w wyniku nieprawidłowego zakładania i zdejmowania tipsów. Powodem może być także zbyt mocne spiłowanie płytki, którą przed zabiegiem należy jedynie lekko zmatowić pilniczkiem.

Sprawdź referencje

Dlatego tak ważne jest, by trafić w ręce profesjonalistki, najlepiej polecanej przez inne zadowolone klientki. Warto wcześniej sprawdzić kwalifikacje osoby, do której się wybieramy. - W trakcie wizyty klientka koniecznie powinna zwrócić uwagę na to, czy tipserka używa zdezynfekowanych narzędzi - podpowiada Łotysz. - Czy ma wszystkie preparaty z tej samej firmy. To ważne, bo tylko wtedy ich składniki będą ze sobą współgrać.

Czy każda kobieta może zrobić sobie ładne paznokcie u profesjonalistki? - Prawie - twierdzi kosmetyczna. - Przeciwwskazaniem są jedynie choroby paznokci typu grzybica czy drożdżaki. Jeśli mamy wątpliwości, warto zapytać dermatologa.

Własne, ale ładne

Ostatnio bardzo modne stało się wzmacniania własnych paznokci żelem lub akrylem. To propozycja dla tych klientek, które nie chcą sztucznych tipsów. Tak przygotowane paznokcie także można dowolnie ozdobić. No i obowiązuje przy nich taka sama zasada, jak przy tipsach. Co pewien czas trzeba je poprawić i uzupełnić. Takie zdobienie paznokci dotyczy także tych u nóg.