Przez pływalnię Wodnik, w dwa tygodnie przewinęło się ponad 140 dzieci z terenu miasta. Chętnie brały udział w nauce pływania. Gry i zabawy w wodzie, naukę nurkowania prowadzili nie tylko ratownicy, ale i wolontariusze. Uczestnicy zimowego wypoczynku na Wodniku mieli okazję zdać egzamin na kartę pływacką, rywalizować w zawodach, a na koniec każdych zajęć wskoczyć do dmuchanej kuli. Ta atrakcja cieszyła się ogromnym wzięciem każdego dnia.
-Bez względu na pogodę, czy śnieg jest czy nie, z zajęć na basenie korzystają nie tylko pojedyncze osoby, ale i zorganizowane grupy- mówi Zbigniew Zdzitowiecki, szef żarskiego koła WOPR.
Jak jest w mieście z nauką pływania? Dzięki aktywności WOPR, ratownikom i wolontariuszom, większość dzieci i młodzieży żarskich szkół świetnie radzi sobie z pływaniem. To też zasługa szkół i przedszkoli, które organizują zajęcia na pływalni.
-Dlatego w mieście utonięcia w czasie wakacji są sporadyczne- mówi Z. Zdzitowiecki. – Razem z policją, strażą pożarną i strażą miejską wędrujemy od szkoły do szkoły i mówimy o bezpiecznym wypoczynku nad wodą. Kontrolujemy też dzikie kąpieliska, gdzie ciągle jeszcze można latem spotkać pojedyncze grupki, mimo, że mamy basen na Źródlanej ze zjeżdżalniami i kompleksem wypoczynkowym.
CzytajAleja gwiazd sportu w Żarach. Kto ma tu swoją gwiazdę?
Policja i ratownicy kontrolują dzikie kąpieliska i wlepiają mandaty.
Obejrzyj
28.finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sprawdź, co dzieje się w Lubuskiem
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?