Tegoroczne obchody upłynęły pod hasłem „Czesław Niemen – artysta inspirujący”. Przepięknym widowiskiem okazał się spektakl finałowy przygotowany przez gimnazjalistów. Po raz kolejny reżyserią spektaklu zajęła się Barbara Jarosławicka. - Inspirację czerpię po prostu z Niemena - przyznała nauczycielka.
W gimnazjalnej uroczystości tradycyjny stał się udział Małgorzaty Niemen, żony Cz. Niemena. - Młodzież pokazała swoją wrażliwość, ale i niezwykłą dojrzałość. Jestem ogromnie wzruszona, zwłaszcza przepięknym wykonaniem utworu „Małe tęsknoty”. Cieszę się, że „Trójka” podtrzymuje tradycje niemenowskie, przekazując przy tym piękne wartości – powiedziała zaraz po spektaklu M. Niemen.
Barbara Jarosławicka przyznaje, że tegoroczny program pt. „Marionetki” od dawna miała w głowie. – Starałam się pokazać prawdę i rzeczywistość młodych osób – gimnazjalistów, którzy nie cieszą się dobrą opinią wśród społeczeństwa. Mam nadzieję, że tym spektaklem udowodniliśmy, że mamy fantastycznych i bardzo zaangażowanych mło- dych ludzi, a sam tytuł „Marionetki” nawiązuje do otoczenia, w którym wychowują się gimnazjaliści. To otoczenie na nich wpływa pociągając za sznureczki. Przedstawienie miało pokazać problemy i dylematy młodych osób. To scenariusz z życia wzięty z dopełnieniem muzycznym utworami Cz. Niemena – wyjaśnia.
Koordynatorka spektaklu B. Jarosławicka podkreśla, że Czesław Niemen i jego twórczość to wartości ponadczasowe, które z pewnością będą towarzyszyć jej do końca życia. Czego zatem możemy spodziewać się w przyszłym roku? – Przechodzę na emeryturę, więc prawdopodobnie był to mój ostatni spektakl. Niemen śpiewał „Czas jak rzeka”, a ja myślę, że to Niemen jest jak rzeka – jeśli chodzi o tematy i inspiracje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?