Zaletą miasta jest dobre połączenie komunikacyjne z Wrocławiem. Dla piłkarzy europejskich rozgrywek jest tu odnowa biologiczna, zaplecze hotelowe. - Sądzę, że jesteśmy w pierwszej trójce najpoważniejszych kandydatów z Dolnego Śląska - stwierdza Marek Migo, kierownik techniczny Górnika Polkowice.
Opinię potwierdza Tomasz Kinal z biura ds. Euro 2012 we wrocławskim urzędzie miasta. - Propozycja Polkowic jest atrakcyjna. Teraz przesłaliśmy ją wraz z 29 innymi ofertami z Dolnego Śląska do ministerstwa sportu, tam zapadną rozstrzygnięcia - mówi urzędnik. - Jednak ostateczną decyzję o tym, czy w Polkowicach zagoszczą piłkarze, podejmie przedstawiciel danej reprezentacji - wyjaśnia T. Kinal.
A jak przygotowuje się polkowicki klub? Od 2003 r. udało się zamontować oświetlenie, nowe, częściowo zadaszone trybuny dla ponad czterech tys. widzów. Dobiega końca modernizacja budynku Górnika. Został powiększony. Są tu obszerne szatnie z łaźniami i pokojami narad. Część medialna, pomieszczenie dla masażysty, punkt medyczny i sala konferencyjna zostały dostosowane do wymogów europejskiego futbolu. - Myślę, że przeprowadzka administracji klubu z baraków do budynku nastąpi na początku przyszłego roku - planuje M. Migo.
- Do 2012 r. chciałbym, aby powstały przy ul. Ogrodowej dwa nowe boiska. Jedno z trzech, którym teraz dysponujemy, pokryjemy sztuczną nawierzchnią. Płyta główna będzie podgrzewana - opowiada kierownik techniczny. - Liczymy na pomoc gminy - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
