Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do ścieków wylano ponad 600 litrów spirytusu (wideo, zdjęcia)

Piotr Jędzura 0 68 324 88 13 [email protected]
Spirytus był wylewany do kartki kanalizacyjnej na środku policyjnego parkingu
Spirytus był wylewany do kartki kanalizacyjnej na środku policyjnego parkingu fot. Piotr Jędzura
Ponad 600 litrów lewego spirytusu przemysłowego w kilkadziesiąt minut popłynęło do kratki kanalizacyjnej na parkingu nowosolskiej komendy.

[galeria_glowna]

Akcja zaczęła się około godz. 10.00. Wtedy na policyjny parking zeszła komisja. Pod jej okiem i przy udziale prokuratora rozpoczęło się niszczenie spirytusu zarekwirowanego jednemu z mieszkańców Nowej Soli w 2007 r.

Popłynął ściekami

Policjanci odkręcali korki od plastikowych pięciolitrowych baniaków i szklanych butelek półlitrowych. Spirytus był wylewany do kartki kanalizacyjnej na środku policyjnego parkingu. Po kilku minutach spora część dziedzińca pachniała alkoholem. W chwilę do ścieków popłynęło ponad 600 litrów lewego spirytusu przemysłowego.

Na wylanie alkoholu do kanalizacji zgodzili się zarządcy miejskiej sieci wodno-kanalizacyjnej. - Zapytaliśmy ich o to, zapewnili że taka ilość nie zaszkodzi środowisku - zapewnia rzeczniczka policji mł. asp. Teresa Janusz. Policjanci uporali się z wylaniem setek litrów w kilkadziesiąt minut.

Akcję na policyjnym dziedzińcu ubezpieczali strażacy. Przyjechali swoim wozem bojowym. Zostali wezwani przez szefów komendy dla pewności, że nic się nie stanie. To w końcu spirytus.

Decyzję o zniszczeniu przez policję alkoholu wydał sąd. - Pierwszy raz w taki sposób utylizowaliśmy lewy alkohol - mówi mł. asp. T. Janusz. Dotychczas zgodnie z decyzjami sądów wysokoprocentowy towar był przekazywany celnikom.

Przemyt i produkcja

Wylany alkohol został znaleziony na posesji jednego z mieszkańców Nowej Soli. Był ukryty w dwóch garażach i mieszkaniu. W rzeczywistości to półprodukt spirytusowy do przemysłu. Stosowany jest on na przykład do przemywaniu maszyn. Fałszerze sprzedają go jednak jako alkohol konsumpcyjny. - Na ponad 600 litrach skarb państwa stracił około 460 tys. zł - informuje mł. asp. T. Janusz.

W marcu ub. r. policjanci podczas działań operacyjnych zatrzymali tira. Jego kierowca wiózł ponad 10 tys. litrów lewego spirytusu. Na posesji pasażera znaleziono dodatkowo jeszcze ponad 2 tys. litrów.

W tym samym dniu policjanci z sekcji kryminalnej weszli do mieszania w Nowej Soli. Odkryli tam około 2 tys. litrów spirytusu i sprzęt do jego produkcji. Zajmowali się tym około 40-letni kobieta i mężczyzna.

Spirytus trafia do nas najczęściej z przemytu z państw byłego Związku Radzieckiego. Spora część jest produkowana w kraju i sprzedawana z ominięciem należnej państwu akcyzy i podatków. Część jest produkowana we własnych zakresie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska