Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do soboty czekamy na Bachusa

Alicja Bogiel
O pomniku Bachusa mówi się w mieście już od lat. Do tego stopnia jest to rzeźba wytęskniona, że dwa lata temu na Winobraniu zorganizowano happening - budowę pomnika Bachusa z gipsu.
O pomniku Bachusa mówi się w mieście już od lat. Do tego stopnia jest to rzeźba wytęskniona, że dwa lata temu na Winobraniu zorganizowano happening - budowę pomnika Bachusa z gipsu.
Tylko do końca tego tygodnia można składać prace w konkursie na pomnik Bachusa. Na razie przyszły dwie propozycje - z Opola i Holandii. Czekamy na zielonogórskich artystów!

Przypomnijmy - pomysł postawienia pomnika Bachusowi powstał kilka lat temu. W ubiegłym roku na łamach "GL" dyskutowaliśmy też o miejskich pomnikach. Padła m.in. propozycja powrotu do przedwojennej winiarki, ostatecznie jednak zwyciężył bóg wina. W maju urząd miasta ogłosił konkurs na projekt pomnika Bachusa.

Wiceprezydent Wioleta Haręźlak zapowiadając konkurs podkreślała, że pomnik ma być elementem promocji miasta i symbolem kultywowania winiarskich tradycji miasta. No i przede wszystkim rzeźba ma być ładna, dlatego artystom dano aż pół roku na jej stworzenie. Zaproszono też do konkursu profesjonalistów - absolwentów i studentów uczelni artystycznych.
Te pół roku na stworzenie projektu pomnika już się kończy. W sobotę mija termin składania prac. Na razie do Muzeum Ziemi Lubuskiej wpłynęły dwie propozycje. - Z Opola i z Holandii - mówi Leszek Kania, zastępca dyrektora muzeum. - Przy czym ta druga propozycja jest również od polskiego twórcy.

W muzeum prac nam nie pokazano. Nie tylko dlatego, że opakowane... Będą one spokojnie czekać na ocenę komisji.
Zielona Góra dotychczas nie miała szczęścia do konkursów artystycznych. Projekt fontanny przy filharmonii nie został zrealizowany, pamiątki miejskiej nie udało się nam wyłonić. To, że wpłynęły tylko dwie propozycje na ten konkurs, też nie nastraja optymistycznie. Zostało tylko kilka dni na przygotowanie projektów... Sekretarz konkursu Kajetan Suder z urzędu miasta pociesza nas jednak: - W ostatnich dwóch tygodniach było sporo telefonów z pytaniami - mówi. - Wygląda na to, że kilkanaście zgłoszeń powinno do konkursu nadejść. W tym zielonogórskich twórców.

Z rozmów wynikało, że artyści już wcześniej pracowali nad pomnikiem, teraz kończą projekty. Prawie wszyscy narzekali jednak na nagrody, które na pierwszy rzut oka nie wydają się takie małe. Zwycięski projekt miasto chce nagrodzić 10 tys. zł, kolejne dwie nagrody to 6 i 4 tys. zł. Rzeźbiarz dostanie również 30 tys. zł na przygotowanie modelu rzeźby. O wiele niższe nagrody były przy projekcie pomnika Jana Pawła II, który stanął przy kościele pw. Świętego Ducha. Wtedy udało się wytypować zwycięzcę. Może teraz też się uda.
Miastu zależy na wysokim poziomie artystycznym propozycji. - Stąd zastrzeżenie, że w konkursie mogą wziąć udział tylko profesjonaliści - przypomina K. Suder.

Ile i jakie propozycje wpłynęły, dowiemy się już w przyszłym tygodniu. Do końca listopada oceniać je będzie komisja, w grudniu projekty zobaczyć mamy na wystawie. A być może w przyszłym roku na rogu Żeromskiego i Kupieckiej na cokole stanie ponad dwumetrowa postać Bachusa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska