Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do Wrocławia pojedziemy w dwie godziny

(wak)
(archiwum GL)
(archiwum GL)
Wydaje się w już w 2015 roku podróż pociągiem z Zielonej Góry do Wrocławia będzie trwała niewiele ponad dwie godziny. Dziś trwa ponad 3,5 godziny.

Przeczytaj też: Będziemy mieli lepsze połączenie z Berlinem

Skróci się też czas jazdy do Szczecina i oczywiście Krakowa czy Katowic. A stanie się to dzięki rewitalizacji, czyli odbudowie linii kolejowej między Rudną Gwizdanów a Rzepinem. Na tym odcinku stan torów jest najgorszy, dlatego pociągi jadą z prędkością 25-30 km/godz.

O takiej możliwości poinformowali w piątek na konferencji prasowej na peronie stacji Stary Kisielin wiceministrowie Andrzej Massel z ministerstwa infrastruktury i Waldemar Sługocki z ministerstwa rozwoju regionalnego. Według wiceministra Massela jeszcze w październiku pod obrady Rady Ministrów trafią dokumenty, związane z rewitalizacją odrzanki

- Na rewitalizację tej linii chcemy do 2015 roku przeznaczyć około 600 mln zł. Będą to pieniądze pochodzące zarówno z budżetu państwa jak też unijne. Dzięki tym pieniądzom pociągi osobowe będą mogły rozwijać prędkości rzędu 120 km/godz., a towarowe 100 km/godz. Już w tym roku wymienione zostaną tory na długości 8 km, w okolicach Rzepina - dodał Massel.

Waldemar Sługocki zapewnił natomiast, że nie powinno być żadnych kłopotów z sfinansowaniem dokończenia budowy S3, a więc drugich jezdni obwodnic Gorzowa, Międzyrzecza oraz z Sulechowa do Nowej Soli.

Przeczytaj też: Czy szybka kolej ominie Zieloną Górę

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska