- Gdzie jak gdzie, ale w szpitalu wojewódzkim onkologia powinna być dawno - stwierdziła B. Kunik.
Otwarcie oddziału jest możliwe, bo lecznica pozyskała lekarzy specjalistów. Do tej pory w Gorzowie prowadzono tylko chemioterapię dzienną. W skomplikowanych przypadkach chorzy musieli jeździć do Szczecina czy Poznania.
- Wyjazdy były dla pacjenta dodatkowym stresem. Poza tym bardzo chory człowiek chce mieć rodzinę blisko siebie - tak dyrektorka Wanda Szumna tłumaczyła decyzję o otwarciu onkologii klinicznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?