Dobre wiadomości dla seniorów, którzy zapisali się na szczepienie przeciw COVID-19 w zielonogórskim szpitalu. W lecznicy są już szczepionki

W poniedziałek, 25 stycznia, w całej Polsce rozpoczęły się szczepienia przeciwko COVID-19 dla osób powyżej 80. roku życia. W Zielonej Górze wykonywane są one m.in. w szpitalu tymczasowym. W poniedziałek pisaliśmy o tym, że szczepionki doczekali się tutaj pierwsi seniorzy, choć dawki były jeszcze w drodze. Jak to możliwe?

• Zielona Góra: Szpital Uniwersytecki rozpoczął szczepienia seniorów dawkami dla grupy... medycznej

- Zaczęliśmy akcję, choć... szczepionki jeszcze do nas nie dojechały i są w drodze z Wrocławia - tłumaczył w poniedziałek, 25 stycznia, Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze. - Aby wszystko przebiegło sprawnie (i aby starsze osoby nie musiały zbyt długo czekać) wykorzystujemy szczepionki przeznaczone dla medyków z grupy „0”. Dziennie planujemy zaszczepić około 240 osób.

Lecznica poinformowała również, że do końca marca bieżącego roku ma zajęte wszystkie terminy szczepień dla seniorów. Zapisanie się na konkretny termin będzie możliwe wraz z kolejnymi dostawami szczepionek.

Wideo: Nie ma już terminów na szczepienia?

We wtorek (26 stycznia) rano z zielonogórskiej lecznicy napływają dobre wieści.

- Pragniemy uspokoić osoby, które mają zaplanowane u nas terminy szczepień, szczególnie seniorów. Dotarło do nas 1200 dawek [szczepionki] i do końca tygodnia zamierzamy je co do jednej wykorzystać - informuje Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze.

Co ze szczepieniami pracowników szpitala? Osób, którym nie podano jeszcze ani jednej dawki, jest już coraz mniej. Większość czeka na podanie drugiej dawki szczepionki.

Jak wyglądało poniedziałkowe podanie pierwszej dawki w szpitalu tymczasowym w Zielonej Górze? Seniorzy byli poumawiani na konkretne godziny.

- Wszystko przebiegało w miarę sprawnie - wyjaśnia nam Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka prasowa Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. - Niestety mieliśmy problem z system, a co za tym idzie i przestój, ponieważ okazało się, że my nie możemy w nim od razu zaplanować dla seniorów daty podania drugiej dawki szczepionki. Okazało się, że system na tym etapie tego nie przewiduje.

Co zrobić w takim wypadku? Gdy jest się szczepionym przeciwko COVID-19, dostaje się specjalne zaświadczenie.

- Tam wpisywaliśmy osobom kolejny termin [szczepienia], dokładnie za 3 tygodnie, dokładnie o tej samej godzinie, by było im łatwiej - wyjaśnia Sylwia Malcher-Nowak. - I mamy nadzieję, że te zapisy uda się wprowadzić do systemu.

Czytaj również: Ponowny wzrost zakażeń: Ponad 4,5 tysiąca przypadków. Zmarły 264 osoby