Sąd Apelacyjny uznał, że doszło do naruszenia dóbr osobistych Dody tekstem piosenki "Podobne przypadki". Doda został tam określona jako blachara czy blondbillboard. Sąd uznał, że Mieszko z Grupy Operacyjnej musi przeprosić Dodę na łamach ogólnopolskiego dziennika oraz na stronie internetowej zespołu. Nie będzie musiał jednak płacić Dodzie 20 tys. zł zadośćuczynienia.
- W tej chwili nie wiemy, co zrobimy, czy będziemy wnosić o kasację. Takie decyzje wolimy podejmować w zaciszu naszego zespołu - przyznaje Ziemowit z Grupy Operacyjnej. Jego zdaniem decyzja sądu w Poznaniu to porażka wolności słowa. Mówi, że to sądy decydują o czym wolno śpiewać. - Jeden sąd odrzuca roszczenia, a drugi je utrzymuje, gdzie tu logika - dodaje.
Zielonogórski sąd uznał, że tekst piosenki nie narusza dóbr osobistych Dody. Piosenkarka się z tym nie zgodziła i wniosła o apelację.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?