Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dojedzie wszędzie

Czesław Wachnik
Gdyby nie duży prześwit kół, qashqai wyglądałby jak typowe auto rodzinne
Gdyby nie duży prześwit kół, qashqai wyglądałby jak typowe auto rodzinne fot. Czesław Wachnik
Qashqai to połączenie cech samochodu terenowego i rodzinnego, ale też trochę dostawczego.

Od kilku tygodni w salonach dostępny jest nissan qashqai (czytaj kaszkaj), którego nazwa pochodzi od wędrownego plemienia żyjącego w Iranie. Być może producent chciał podkreślić, że jego auto dojedzie wszędzie.

Pojedziemy po lesie

Nowy Nissan to taki ucywilizowany SUV czyli połączenie auta terenowego z dobrej jakości kompaktem. Dlaczego ucywilizowany? Po prostu qashqai oferuje tak wysoki komfort jazdy, że kiedy jedziemy po utwardzonej drodze a nawet autostradzie, to tak naprawdę - w odróżnieniu od wielu konkurentów - nie odczuwamy, że podróżujemy autem terenowym. Kiedy jednak chcemy zjechać np. do lasu czy na polną drogę, nissan pokona nawet spore nierówności.

Nadwozie qashqaia sprawia wrażenie nieco wyrośniętego. To wynik dużych prześwitów kół. Jednak duży zderzak oraz zachodzące na boki reflektory sprawiają, że auto powinno się podobać. Ma 431,5 cm długości, 178 cm szerokości i 161 cm wysokości. Rozstaw osi to 263 cm. Dlatego wewnątrz jest naprawdę dużo miejsca. Zarówno z przodu, jak też na tylnej kanapie. Amatorzy jazdy po wertepach powinni zapamiętać, że prześwit wynosi 20 cm, zaś kąty najazdu i zjazdu 19,2 i 30,2 stopnia.

Trzy silniki do wyboru

Z przodu oraz na tylnej kanapie miejsca jest pod dostatkiem. Materiały są przywzoitej jakości.
(fot. fot. Czesław Wachnik )

Samochód zbudowano na opracowanej wspólnie przez Nissana i Renault płycie podłogowej. Przednie zawieszenie składa się z zamontowanych na ramie kolumn McPhersona, natomiast tylne jest wielowahaczowe. Najnowszy nissan oferowany jest z napędem na przednią oś oraz z dołączalnym napędem tylnych kół. W tej drugiej wersji my wybieramy rodzaj napędu. Za pomocą gałki, jaka znajduje się na środkowej konsoli. Jeśli decydujemy się na 2WD, napędzane są tylko przednie koła. Przy wciśnięciu blokady Lock napędzane są wszystkie koła w proporcji 50:50 na przednią i tylną oś. Wciskając przycisk Auto, zdajemy się na komputer, który decyduje, gdzie przenoszony jest napęd.

Pod maską qashqaja może pracować jeden z dwóch silników benzynowych: 1,6 litra o mocy 115 KM lub 2 litra o mocy 140 KM. Już z tym pierwszym auto jest bardzo dynamiczne i może jechać z prędkością do 170 km/h. Amatorzy szybszej jazdy oraz jeżdżący w trudnych warunkach mogą zdecydować się na mocniejszy motor. Do dyspozycji jest jeszcze diesel 1,5 litra o mocy 106 KM.

Wrażenia z jazdy

Zielonogórski diler Nissan przekazał nam auto z benzynowym silnikiem 2,0 litra. Najbardziej zaskakujący był wysoki komfort jazdy. Nawet przy sporych prędkościach wewnątrz było cicho. Zawieszenie nissana doskonale dawało sobie radę z dziurami na drogach. Jest ono może nawet nieco za miękkie, ale producent postawił tu na komfort jazdy. Dlatego jadąc polnymi drogami, raczej nie warto zbyt mocno naciskać pedał gazu. Możemy bowiem uderzyć głową w sufit. Jak na SUV-a przystało, także na krętych i wąskich drogach, trzeba zachowywać się rozsądnie. By nie wylecieć do rowu. Na ilość miejsca nie powinni narzekać ani podróżujący z przodu ani z pasażerowie siedzący z tyłu. Plusem jest duży, bo liczący 410 litrów bagażnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska