Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dokumenty bez znaczka

Alicja Bogiel
To już historyczne zdjęcie. Od dzisiaj Wanda Szumilas nie będzie sprzedawać znaczków skarbowych.
To już historyczne zdjęcie. Od dzisiaj Wanda Szumilas nie będzie sprzedawać znaczków skarbowych. fot. Ryszrd Poprawski
Od dzisiaj nie ma już znaczków skarbowych. Opłatę możemy wpłacić tylko na konto magistratu. Czyli czeka nas więcej formalności w urzędach.

Nie będziemy płacić za wnioski o wydanie decyzji urzędników. Wbrew pozorom, nowe przepisy nie ułatwią nam życia. Bo za samą decyzję trzeba już zapłacić i to w kasie urzędu miasta lub przelewem na jego konto. Ze znaczkami skarbowymi było łatwiej, zwykle kupowaliśmy je u urzędników i naklejaliśmy na podanie. Na dodatek zmieniły się stawki opłat.

Od urzędu do urzędu
Największe zamieszanie czeka nas z decyzjami wydawanymi przez urzędy skarbowe, starostwo powiatowe, instytucje państwowe, urząd gminy. Bo chociaż składamy podanie w tej instytucji, opłatę skarbową musimy wpłacić na konto urzędu miasta.

- Jest to dochód samorządu, na terenie którego mieszczą się dane instytucje - tłumaczy skarbnik miasta Emilia Wojtuściszyn. - W Zielonej Górze opłata wpływa więc na konto miasta.

Jeśli zechcemy więc załatwić sprawę w urzędzie skarbowym, podanie złożymy przy ul. Dr. Pieniężnego, ale opłatę skarbową musimy już zapłacić w kasie urzędu miasta, w jednej z kilkunastu placówek PKO BP (za darmo) lub odpłatnie w innym punkcie (na poczcie, w innym banku).

A potem musimy jeszcze wrócić z dowodem wpłaty na ul. Dr. Pieniężnego. Podobnie jest z wydawaniem decyzji przez urząd gminy.

Nawet w magistracie sprawy teraz zajmą nam więcej czasu. O ile w budynku przy ul. Podgórnej są kasy i opłata nie jest wielkim problemem, to w Urzędzie Stanu Cywilnego w ratuszu kasjerek nie ma. Jeśli więc dziś ktoś zechce odebrać akt urodzenia dziecka czy akt małżeństwa, będzie musiał pobiec do pobliskiego banku i wrócić do ratusza z dowodem wpłaty.

- Niestety, spodziewamy się teraz kolejek przed kasami urzędu. Na początku roku mieszkańcy płacą podatki, opłaty za dzierżawy, a teraz przybędą jeszcze opłaty skarbowe - mówi skarbnik Zielonej Góry.

Może wyznaczą inkasentów

Również w placówkach PKO BP można spodziewać się większych kolejek - szczególnie w oddziale przy ratuszu. Tam trafią petenci z Urzędu Stanu Cywilnego.

Dyrektor Lech Kurowski zapewnia, że jego pracownicy są przygotowani do nowych obowiązków. Jak się przygotowali, miał odpowiedzieć nam rzecznik warszawskiej centrali banku, do dziś jednak odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Przygotowanie urzędników i bankowców sprawdzą więc dziś zielonogórzanie na własnej skórze.

Być może wkrótce będzie łatwiej uiścić opłatę skarbową, bo magistrat przymierza się do otwarcia specjalnych punktów w instytucjach, które wydają najwięcej decyzji. O tym zadecyduje rada miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska