Dominika Paczoska to kolejna kandydatka do tytułu Miss Lata. - Rodzina i znajomi mówią, że ze mnie niezła cholera - mówi o sobie

- Jak pani spędza wakacje?
- Obecnie jestem na stażu, więc nie mam zbyt dużo wolnego czasu. Ale byłam nad morzem z rodzicami i było super. Trafiliśmy z pogodą idealnie i się pięknie opaliliśmy. Czekam, może ktoś zrobi mi niespodziankę i zabierze mnie gdzieś jeszcze. A jak nie to trudno. Od października studia. Wybrałam administrację.

- Co to znaczy, że jest pani cholerą?
- Rodzina i znajomi tak mówią, bo jestem strasznie uparta. Ale już tak mam, że wszystko musi być po mojemu. To dlatego, że stawiam przed sobą zazwyczaj bardzo trudne cele i za wszelką cenę chcę je osiągnąć. Nic nie może mi przeszkodzić. Jestem ambitna i wiele od siebie wymagam.

- Co pani lubi robić w wolnym czasie?
- Lubię sport, szczególnie bieganie, pływanie i fitness. Oprócz tego dużo czytam. Najchętniej książki o życiu, opowiadające prawdziwe historie. Ostatnio na przykład czytałam "Kwiat pustyni". Polecam.

- Dlaczego zgłosiła się pani do naszego konkursu?
- To było tak na szybkiego. Rodzice mnie namówili. Powiedzieli, że nic nie stracę, a może to przynieść coś dobrego. Więc spróbowałam. Fajna zabawa.