Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domki i ulice zostały, ale osiedla już nie ma

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Ratusz zrobił pierwszy krok na drodze do dekomunizacji międzyrzeckich ulic.
Ratusz zrobił pierwszy krok na drodze do dekomunizacji międzyrzeckich ulic. Dariusz Brożek
Radnym wystarczyło kilka minut, żeby wymazać z planu miasta Osiedle Czterdziestolecia. Decyzja zapadła jednogłośnie podczas ostatniej sesji miejskiego parlamentu. To pierwsza odsłona dekomunizacji międzyrzeckich ulic, o której pisaliśmy już kilka razy w naszym tygodniku.

Osiedle przed Obrzycami powstało w latach 80. minionego wieku. Komunistyczne władze celebrowały wtedy 40-lecie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, dlatego nadano mu nazwę Osiedla Czterdziestolecia PRL. Na początku lat 90. przestano używać skrótu PRL, ale nazwa osiedla wciąż kojarzyła się z okresem tzw. demokracji ludowej. Dlatego władze postanowiły z niej zrezygnować.

- Nie będzie żadnej nowej nazwy. Po prostu stara przestanie funkcjonować. Jest tam kilka ulic z własnymi nazwami, dlatego nie powinno być żadnych problemów z korespondencją, czy odnalezieniem poszukiwanego adresu – zapewnia wiceburmistrz Agnieszka Śnieg.

Co na to mieszkańcy? - Ludzie nie lubią zmian. Mimo, iż nazwa osiedle 40-lecia zniknęła, mieszkańcy Międzyrzecza i okolic nadal będą jej używać. Nazwa kojarzy się wszystkim z tym miejscem - mówi Aneta Tyśkiewicz.

Podczas sesji radni zmieli zmienić nazwy ulic Waszkiewicza i Świerczewskiego. Projekt uchwały przewidywał, że komunistycznego generała Świerczewskiego zastąpi król Mieszko I, natomiast po Waszkiewiczu patronem ulicy zostanie Kazimierz Wielki. Burmistrz Remigiusz Lorenz wycofał jednak projekt. Temat wróci na forum rady i poprzedzony zostanie konsultacjami. - Zgodnie z ustawą z 1 kwietnia bieżącego roku, po uchwaleniu nowych nazw ulic mieszkańcy nie będą musieli płacić za zmiany w księgach wieczystych i urzędowych dokumentach - zaznacza.

Zgodnie z ustawą, lokalne władze mają dwa lata na dekomunizacje ulic, placów i osiedli. Na byłym Osiedlu Czterdziestolecia dotyczy to także dwóch ulic, których patronami są komunistyczni działacze - Marceli Nowotko i Aleksander Zawadzki, który chciał przyłączyć Polskę jako kolejną republikę do ZSRR. Na razie nie wiadomo, jakie będą nowe nazwy. Niektórzy twierdzą, że ich patronami powinni być znani międzyrzeczanie, inni zaś chcą powrotu historycznych nazw. Np. Kościelnej, czy Oberskiej.

- Obecne ulice Świerczewskiego i Waszkiewicza, to najważniejsze arterie komunikacyjne, dlatego powinny mieć godne nazwy. Proponuję, żeby pierwsza nazywała się Królewska, a druga Lubuska - postuluje miejscowy regionalista Andrzej Chmielewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska