Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dopiero w kwietniu

DOROTA NYK 076 835 81 11 [email protected]
Młodzi rodzice są rozczarowani decyzją radnych miejskich. Nie tylko dlatego, że odłożyli decyzję o pomocy do następnej sesji. Ale że chcą uzależnić ją od wysokości dochodów.

- To niesprawiedliwe - powiedziała nam kobieta, która w kwietniu ma urodzić dziecko. - Czy można się gdzieś odwołać? - pytała. - W naszym mieście nic się nie robi dla nas i dla dzieci - twierdziła. - Mieszkam przy ul. Andromedy i nie ma nawet placu zabaw.

Dopiero w kwietniu

- Zgłosiłem projekt uchwały o becikowym, ale koalicja rządząca wyrzuciła go z programu obrad - żali się lider głogowskiej prawicy Andrzej Koliński. - Protestowaliśmy, lecz nas przegłosowali. Za miesiąc głosowania nad uchwalą z pewnością nie będzie. Następna sesja będzie dopiero w kwietniu.
Przypomnijmy, że na ostatniej sesji radni mieli głosować nad projektem zgłoszonym przez Klub Radnych Głogowskiej Prawicy. Przewidywał, że rodzice dzieci urodzonych po 31 grudnia ub. roku otrzymają pomoc wysokości 1.000 zł. Jednak tylko, jeśli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 506 zł. Lecz głosowania nie było. Radni podjęli uchwalę intencyjną, że po przeanalizowaniu budżetu, zajmą się sprawą na następnej sesji.

To męski cynizm?

Większość radnych deklarowała swoje poparcie dla becikowego z budżetu miasta. Są jednak i zdecydowani przeciwnicy tego pomysłu. - Uważam, że dobrze się stało, gdyż ten projekt uchwały był źle przygotowany - twierdzi wiceprzewodnicząca rady Bożena Czekańska-Smykalla. - Dzisiaj statystyczna kobieta jest wykształcona, chciałaby pracować i pogodzić tę pracę z potrzebą macierzyństwa - twierdzi. I podkreśla, że zaproponowane głogowskie becikowe nie ma nic wspólnego z potrzebami kobiet i traktuje rodzenie dzieci instrumentalnie. Nazwała je też męskim cynizmem. Zapowiedziała, że będzie głosowała przeciwko temu projektowi.
Rozczarowani postępowaniem radnych są także lokalni działacze Ligi Polskich Rodzin, którzy jako pierwsi wyszli z propozycją takiej pomocy miasta głogowskim rodzicom. - Nasz projekt uchwały został znacznie okrojony, gdyż proponowaliśmy pomoc finansową dla wszystkich rodziców - powiedział nam pełnomocnik ligi Waldemar Hass. - Ale cieszy nas sam fakt, że radni w ogóle chcieli zająć się tą sprawą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska