Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dość trupów na drogach!

Redakcja
Największe koleiny są na obwodnicy Świebodzina. Prawie 20-kilometrowe korki zaczęły się tutaj tworzyć nie przez budowę ronda, ale gdy drogowcy zaczęli likwidować nierówności.
Największe koleiny są na obwodnicy Świebodzina. Prawie 20-kilometrowe korki zaczęły się tutaj tworzyć nie przez budowę ronda, ale gdy drogowcy zaczęli likwidować nierówności. fot. Paweł Janczaruk
Spędziliśmy weekend na lubuskim odcinku "dwójki". Na tej drodze tym razem obyło się bez ofiar. Ale od piątku w regionie zginęło sześć osób, a cztery zostały ranne.

Na lubuskim kawałku drogi krajowej nr 2 w tym roku zginęło już 18 osób, a 55 zostało rannych. Zatem najwyższy czas, by zadbać o bezpieczeństwo!

- To nie jest żadna droga, to ścieżka! - irytuje się Piotr z Białegostoku, kierowca tira. - Na wschodzie, w Rosji czy na Białorusi, trasy są już lepsze niż w Polsce.

- Masakra! Wypadki! Wypadki! A my jeszcze stoimy w korkach! - dorzuca Wojciech Piotrowski z Poznania. - 25 lat jeżdżę, a od kilku lat ruch gwałtownie wzrósł, droga jest z poprzedniej epoki!

- Nie powinna nazywać się A2, ale 3K, bo tutaj tylko k…, krasnale, koleiny! - irytuje się Wojciech z Lublina.

Jeździć trzeba nocą i wybierać objazdy

- Tylko nocą jest w miarę i tak staram się tutaj trafiać - dorzuca Maciej Nowak. - Tym sposobem przejadę z Poznania do granicy w trzy godziny, a w dzień ta sama 170-kilometrowa trasa zajmuje aż pięć! Wtedy kierując się od granicy, wybieram objazd przez Ośno Lubuskie, a w Świebodzinie skręcam na Krosno, gdy udaję się na zachód.

W sobotę po południu przy budowanym rondzie w Świebodzinie znów utworzył się gigantyczny korek, bo o 14.00 na drogi wjechały tiry. Dla tych pojazdów weekendowy zakaz poruszania się po drogach obowiązywał w sobotę od 8.00 do 14.00 i w niedzielę od 8.00 do 22.00. I to w zasadzie jedyne godziny w tygodniu, gdy drogą nr 2 pojedziemy bez większych utrudnień. W czwartek korek miał prawie 20 kilometrów, zapewne dzisiaj będzie podobnie.

Lubuski odcinek "dwójki" to 90 km. W lipcu zginęło tu już pięć osób. Od początku roku policyjne statystyki odnotowały 37 wypadków, 55 rannych i 18 zabitych.

Piotr Fliegner, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego komendy wojewódzkiej policji w Gorzowie, podkreśla, że kierowcy powinni odpowiednio zaplanować czas na przejazd, a na zatłoczonych, jednojezdniowych trasach nr 2 i 3 przewidywać utrudnienia.

Mamy plan, przybędzie osiem masztów

- Do łamania przepisów dochodzi, gdy kierowcy chcą nadrobić czas stracony w korkach. Spiesząc się, wyprzedzają na podwójnej linii, tuż przed przejściem dla pieszych czy na łuku drogi - wylicza Fliegner. - A najczęstsze przyczyny wypadków to właśnie nadmierna prędkość, manewry wyprzedzania lub wymijania bez zachowania odpowiedniej odległości od innych pojazdów oraz nietrzeźwość.

Na wyposażeniu jednostek policji znajdują się pojazdy z wideorejestratorami, które oprócz przekroczeń prędkości, wykorzystywane są do ujawniania innych niebezpiecznych zachowań na drodze. - Na tej trasie nasi funkcjonariusze pełnią stały nadzór, a w niektóre dni jest tam kilka patroli. Dodatkowe siły skierowaliśmy z uwagi na okres wakacyjny. Ponadto staramy się o wzrost liczby masztów do fotoradarów, co w konsekwencji powinno znacznie uspokoić ruch, szczególnie w tych miejscach, gdzie dochodzi do dużej ilości zdarzeń drogowych - dodaje Fliegner.

Fotoradary sprawdzają się w całej Unii. Na razie na lubuskiej "dwójce" jest 17 takich urządzeń. - Mamy plan działań, by podnieść bezpieczeństwo na tej trasie - oświadcza Robert Mikołajski, dyrektor zielonogórskiego oddziału GDDKiA. - Jeszcze w tym roku chcemy ograniczyć prędkość pojazdów poprzez ustawienie ośmiu masztów na fotoradary czy budowę wysp spowalniających na wlotach do miejscowości. Inwestujemy też w bezpieczne, doświetlone przejścia dla pieszych oraz chodniki.

Przed przejściami dla pieszych w terenie niezabudowanym pojawią się dodatkowe znaki drogowe, lepiej oznaczone będą też niebezpieczne łuki tej drogi. Kierowcy zauważają jednak, że jakiekolwiek prace prowadzone na "dwójce" natychmiast wywołują korki. Czy akurat teraz konieczne jest likwidowanie kolein przy świebodzińskim rondzie?

Gdy auta stoją w korkach, łatwo o pojazd do Barcelony

- Koleiny utworzyły się, gdy ruszyła przebudowa skrzyżowania i pojazdy zaczęły gwałtownie hamować - zauważa Mikołajski. - A że wysokość kolein przekracza 10 centymetrów, naprawa jezdni jest niezbędna.

Przy wspomnianym rondzie spotkaliśmy wczoraj autostopowiczów z Poznania. - Wybieramy się do Barcelony. Drogę do Świebodzina odbyliśmy pociągiem i właśnie tutaj postanowiliśmy zaczaić się na jakieś auto, bo wiemy, że w Lubuskiem tworzą się potężne korki - przyznają Michał Antkowiak i Monika Smoluch, którzy rzeczywiście bardzo szybko złapali ciężarówkę do Hiszpanii. I co ważniejsze - przejechali lubuski odcinek drogi nr 2 bezpiecznie!

BEZPIECZNA DROGA!
Znasz jakieś konkretne miejsce, w którym trzeba ograniczyć prędkość, postawić znak ostrzegawczy albo fotoradar? Jeśli tak, zawiadom o tym "Gazetę Lubuską". My Wasze spostrzeżenia przekażemy policji i drogowcom, bo nasze drogi muszą być bezpieczne!
Piszcie na adres [email protected] lub dzwońcie 068 324 88 23.

(kf)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska