Przeczytaj też: Głogów: Firma transportowa wybrała tańszą gminę
Artur Śniecikowski ma powody do radości. Jest jednym z wybranych, a chętnych było ponad 1.200 osób! Dostał dotację unijną z Wojewódzkiego Urzędu Pracy i startuje z małą firmą. Dodatkową pomocą jest roczne wsparcie finansowe na opłacanie składek ZUS-u. Pan Artur ma 21 lat. Jest absolwentem Zespołu Szkół Elektronicznych i Samochodowych w Zielonej Górze.
Na czym będzie zarabiał w swojej pierwszej w życiu firmie? Chce świadczyć usługi związane z układaniem podłóg. - Nasi klienci otrzymają też fachową poradę - tłumaczy Śniecikowski. - Wierzę w to, że za kilka lat moja firma rozwinie skrzydła. Cenię sobie niezależność. Ciężkiej pracy nauczyłem się od ojca, który o podłogach wie wszystko.
Pieniądze na start dostała także Aneta Wojewódka, która w Świebodzinie założy biuro projektowo-budowlane. Ma wykształcenie inżynierskie i już spore doświadczenie zawodowe, bo przez kilka lat pracowała jako wolny strzelec. - Zajmę się głównie termomodernizacją budynków - mówi Wojewódka - Dzięki nowoczesnym kamerom termowizyjnym będziemy mogli wykrywać straty ciepła.
Jakie pomysły na biznes mają inni uczestnicy unijnego programu? Ewa Hermanowicz chce osuszać zawilgocone budynki. Adriana Jankowiak poprowadzi interaktywne centrum rozrywki i kultury. Marzena Dziubińska otworzy salon fryzjerski. Agnieszka Dębska zajmie się sprzedażą kwiatów Aneta Stosor zaoferuje usługi graficzno-fotograficzne.
Przeczytaj też: Firma Madaks z Przytocznej w elicie polskich producentów żywności
Aneta Trepczyńska poprowadzi biuro obrotu nieruchomościami Ewa Loba-Bronowicka założy studio rozrywkowo-usługowe oferujące gry edukacyjne Magdalena Kucz zamierza sprzedawać artykuły spożywcze w automatach w miejscach publicznych, a Małgorzata Hadzicka stworzy mobilną szkołę językową.
Aby otrzymać dotację, wszyscy musieli przejść szkolenie. Tam dowiadywali się krok po kroku jak rozpocząć i zarejestrować działalność gospodarczą. Kandydaci na przedsiębiorców uczyli się też jak napisać dobry biznes plan. I później musieli go przygotować. To od oceny tego dokumentu zależało zakwalifikowanie się do szkoleń. Ta sztuka udała się 50 osobom, w tym 47 paniom. I to one w większości założą własne przedsiębiorstwa.
Na 20 osób, które otrzymają teraz pomoc, jest tylko 2 panów. Do I edycji projektu zgłosiło się 1.237 osób, w tym 636 kobiet i 601 mężczyzn. Wśród nich ich byli bezrobotni, osoby nieaktywne zawodowo i pracujący.
- Projekt cieszył się dużym zainteresowaniem - tłumaczy Grzegorz Błażków, dyrektor WUP. - Większość osób zgłosiło się przez internet już podczas pierwszych 12 godzin rekrutacji. Więcej chętnych było z południa województwa.
Obecnie trwają szkolenia do II edycji programu. Zaplanowane są cztery edycje. Kolejny nabór będzie w styczniu i czerwcu przyszłego roku. Dotacje otrzyma 130 nowych przedsiębiorstw.
Przeczytaj też: W Zielonej Górze będzie praca dla inżynierów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
