Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotychczasowi włodarze Głogowa stanęli wspólnie na scenie

Redakcja
Od lewej: Andrzej Zawicki, Stanisław Majcher, Jacek Zieliński, Zbigniew Rybka i Jan Zubowski.
Od lewej: Andrzej Zawicki, Stanisław Majcher, Jacek Zieliński, Zbigniew Rybka i Jan Zubowski.
Obchody tysiąclecia miasta były okazją do spotkania samorządowców wszystkich kadencji. Na scenie ramię w ramię stanęli włodarze miasta ostatniego dwudziestolecia.

Pomysłodawcą zorganizowania takiej uroczystości upamiętniającej 1000-lecie miasta i 20-lecie samorządu był prezydent Jan Zubowski. Zaprosił do Miejskiego Ośrodka Kultury radnych kadencji dwudziestolecia. Zaproszenia zostały skierowane do radnych, przewodniczących rad, a także prezydentów. Wszystkich obdarował okolicznościowym medalem. Z zaproszenia skorzystali pierwszy prezydent wybrany w demokratycznych wyborach Jacek Zieliński (1988 - 1998), który swoją władzę w mieście sprawował 10 lat, przybył także Zbigniew Rybka (1998 - 2006), rządzący osiem lat. Byli także ich poprzednicy, sprawujący władzę z nadania: Andrzej Zawicki (1976 -1978) i Stanisław Majcher (1978 - 1982).
- Kiedy ja zaczynałem, samodzielność władzy miasta była właściwie żadna - mówił J. Zieliński. - Samorząd nie decydował o wydatkach. Niestety, wtedy o tym czego potrzebują głogowianie najlepiej wiedzieli decydenci w Warszawie.

Mówił także o tym, że Stare Miasto udało się odbudować tylko dzięki temu, że powstał wolny rynek. - Głogów przyspiesza, z każdą kadencją miasto się rozwija - stwierdził. Życzył ponadto prezydentowi, by tak jak on i Z. Rybka, miał okazję rządzić miastem co najmniej dwie kadencje.
Wystąpił także Z. Rybka. - Mój poprzednik zostawił mi dwie ważne sprawy - powiedział. - Pierwszą była kontynuacja odbudowy Starego Miasta i ratusza. A druga, niestety nieco kłopotliwa - to budowa oczyszczalni ścieków. Ale na szczęście udało się i oczyszczalnia działa do dzisiaj. Te dwie sprawy to były słupy milowe w rozwoju Głogowa. Równie ważne było utworzenie wyższej szkoły, co było przez lata moją idee fixe. I udało się
Przypomniał także o swoim nazywaniu Głogowa miastem magicznym, z którego wielokrotnie kpiła opozycja. - Trzeba mieć wiele miłości dla miasta, by nazywać je magicznym - powiedział. - Życzę i innym, by tyle mieli.

Wystąpił także obecny prezydent Jan Zubowski. - Zgadzam się z prezydentem Rybką, że Głogów jest miastem magicznym - tak zaczął swoje wystąpienie. - Nie jest łatwo po takich poprzednikach rozwijać miasto. W tej kadencji postawiłem na drogi i budownictwo mieszkaniowe.
Okolicznościowymi medalami uhonorowani zostali także najstarsi mieszkańcy Głogowa, którzy przybyli tu tuż po zakończeniu działań wojennych. - Nie wszyscy mogli do nas tu dzisiaj przybyć, tych którzy nie mogli odwiedzimy w domach - zapowiedział J. Zubowski.
Na imprezę do Głogowa przyjechali włodarze kilku miast Dolnego Śląska, między innymi prezydent Wrocławia Rafał Dudkiewicz oraz prezydenci Bolesławca, Lubina i Jeleniej Góry. Zjedli obiad z Janem Zubowski i chwilę uczestniczyli w spotkaniu w MOK-u.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska