Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dozamet w Nowej Soli. Tak się kiedyś pracowało. Zobacz zdjęcia sprzed lat ze środka kiedyś prężnej i wiodącej fabryki

OPRAC.:
Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Historia i tradycje odlewnicze Dolnośląskich Zakładów Metalurgicznych sięgają roku 1827, kiedy to założono zakład odlewniczy. Na peryferiach ówczesnej Nowej Soli, Karl Heinrich Glaeser uruchomił hutę żelaza. W połowie wieku jej właścicielem został Friedrich Wilhelm Krause. W zależności od sytuacji politycznej Europy, niemiecki wówczas zakład o nazwie KRAUSEWERK zaopatrywał niemiecki przemysł zbrojeniowy lub produkował elementy gospodarstwa domowego, rolnictwa itp. - czytamy na portalu firmy DOZAMET.
Historia i tradycje odlewnicze Dolnośląskich Zakładów Metalurgicznych sięgają roku 1827, kiedy to założono zakład odlewniczy. Na peryferiach ówczesnej Nowej Soli, Karl Heinrich Glaeser uruchomił hutę żelaza. W połowie wieku jej właścicielem został Friedrich Wilhelm Krause. W zależności od sytuacji politycznej Europy, niemiecki wówczas zakład o nazwie KRAUSEWERK zaopatrywał niemiecki przemysł zbrojeniowy lub produkował elementy gospodarstwa domowego, rolnictwa itp. - czytamy na portalu firmy DOZAMET. Zbiory Muzeum Miejskiego w Nowej Soli
Dozamet był jedną z największych fabryk w Nowej Soli. Kto z miasta tutaj nie pracował, to miał tam kogoś z rodziny lub znajomych. Inaczej się nie dało.

Dozamet w Nowej Soli. Lata powojenne

Dolnośląskie Zakłady Metalurgiczne „Dozamet” powstały w 1945 r. na bazie przedwojennej huty żelaza Krausewerk. Wkrótce po utworzeniu, podobnie jak niemiecka huta, stały się wiodącym zakładem przemysłowym w Nowej Soli i w całym regionie - czytamy w we wstępie do publikacji Dolnośląskie Zakłady Metalurgiczne „Dozamet" w Nowej Soli we wspomnieniach głównego księgowego (1946-1978) wydanej przez Muzeum Miejskie w Nowej Soli w 2011 roku.

Wydawnictwo można pobrać z Biblioteki Cyfrowej Muzeum Miejskiego: kliknij

Historia i tradycje odlewnicze Dolnośląskich Zakładów Metalurgicznych sięgają roku 1827, kiedy to założono zakład odlewniczy. Na peryferiach ówczesnej Nowej Soli, Karl Heinrich Glaeser uruchomił hutę żelaza. W połowie wieku jej właścicielem został Friedrich Wilhelm Krause. W zależności od sytuacji politycznej Europy, niemiecki wówczas zakład o nazwie KRAUSEWERK zaopatrywał niemiecki przemysł zbrojeniowy lub produkował elementy gospodarstwa domowego, rolnictwa itp. - czytamy na portalu firmy DOZAMET.

Dozamet w Nowej Soli. Tak się kiedyś pracowało. Zobacz zdjęc...

Zobacz też wideo: Nowa Ameryka, czyli historyczna kraina, którą warto zwiedzić i poznać. Do dziś skrywa ona wiele tajemnic

Dozamet w Nowej Soli. Historie z XXI wieku

Sąd Rejonowy w Zielonej Górze, V Wydział Gospodarczy, Sekcja ds. Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych postanowieniem z 30 września 2016 r. ogłosił upadłość dłużnika Dolnośląskich Zakładów Metalurgicznych DOZAMET sp. z o.o. w Nowej Soli. W styczniu 2021 roku wystawione zostały sprzedaż różne nieruchomości zakładu. Ale o tym będzie można przeczytać więcej w kolejnym artykule o Dozamecie.

Przypomnijmy, że w styczniu 2020 roku Prokurator Okręgowy w Zielonej Górze umorzył śledztwo przeciwko prezesowi spółki Dozamet podejrzanemu m.in. o to, że:
"I. w okresie od 9 stycznia 2014 r. do 2 kwietnia 2014 r. w Zielonej Górze i w Nowej Soli, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru pełniąc funkcję prezesa zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Dolnośląskie Zakłady Metalurgiczne Dozamet w Nowej Soli, zajmując się sprawami majątkowymi spółki i jej działalnością gospodarczą, w sytuacji grożącej spółce niewypłacalności i upadłości uszczuplił zaspokojenie wielu wierzycieli spółki przez to, że dokonał zbycia nieruchomości spółki DZM Dozamet czym działał na szkodę 71 wierzycieli spółki oraz na szkodę spółki Dolnośląskie Zakłady Metalurgiczne Dozamet w Nowej Soli nadużywając przysługujących mu uprawnień i wyrządzając jej tym szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w kwocie łącznej 36.708.339,65 zł przeprowadzając transakcje nieuzasadnione ekonomicznie w ustalonej sytuacji niewypłacalności pieniężnej spółki i doprowadzając do uszczuplenia jej majątku wobec braku ekwiwalentnych świadczeń wzajemnych. (...)
Wobec ustalenia, że podejrzany zmarł".

Dozamet z archiwum

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska