Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w fabryce mebli w Świebodzinie. Zwolnią ok. 90 pracowników!

(wak)
Jolanta Bogusz powiedziała nam, że jest zadowolona, bo jednak nadal ma pracę.
Jolanta Bogusz powiedziała nam, że jest zadowolona, bo jednak nadal ma pracę. Czesław Wachnik
Około 90 pracowników Lubuskich Fabryk Mebli dostało albo lada dzień dostanie wypowiedzenie. Wątpliwym pocieszeniem jest to, że na początku planowano rozstać się ze 128 osobami.

O planach zwolnienia 128 osób firma powiadomiła urząd pracy już w czerwcu. W środę prezes Lubuskich Fabryk Mebli Wojciech Reszka powiedział nam, że sytuacja jest "dynamiczna". Dla zwalnianych pracowników tak czy inaczej to dramat. Jak do tego doszło? Otóż "meble" wpadły w kłopoty, bo zbankrutował największy ich odbiorca. To firma z Niemiec, która kupowała ponad 90 proc. mebli tapicerowanych wyprodukowanych w Świebodzinie. Dlatego z dnia na dzień meble zaczęły zalegać w magazynach. To konsekwencja m.in. tego, że poprzedni zarząd firmy, zamiast szukać kilku odbiorców, poprzestał na jednym. A kiedy ten zbankrutował, w Świebodzinie doszło do zawału. Skutki odczuwają przede wszystkim pracownicy. To oni przecież stanęli przed groźbą utraty pracy. Groźbą bardzo realną.

Więcej przeczytasz w czwartek (1 sierpnia) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska