Na nowotwory złośliwe cierpi coraz więcej Lubuszan. W 2008 r. zachorowało 3 tys. 357 osób, w tym 1.550 mężczyzn i 1.806 kobiet. Szacuje się, że do 2025 r. liczba chorych zwiększy się o 40 proc.
Problem z kupieniem tzw. cytostatyków używanych w chemioterapii ma każdy szpital w Polsce. - Codziennie czytam raporty ze Szczecina, Opola, Gdańska, Warszawy. Wszędzie brakuje leków. I to podstawowych, używanych od 30 lat! Nie pamiętam, by kiedykolwiek tak było - mówi lubuski konsultant ds. onkologii Andrzej Rozmiarek. Z jego raportu złożonego marszałkowi regionu wynika, że Lubuskie ma leki tylko na najbliższe dwa tygodnie. Co dalej?
Więcej o tej sprawie przeczytasz w czwartek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?