Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramatyczny pościg ulicami Żagania! Już trzecia dobę trwają poszukiwania uciekiniera! 20-08-2020

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Pościg za kierowcą bmw zakończył się przy ul. Żaganny w Żaganiu. Kierowca uciekł pieszo i nadal (w czwartek 20 sierpnia 2020) jest poszukiwany.
Pościg za kierowcą bmw zakończył się przy ul. Żaganny w Żaganiu. Kierowca uciekł pieszo i nadal (w czwartek 20 sierpnia 2020) jest poszukiwany. Małgorzata Trzcionkowska, Czytelniczka
We wtorek 18 sierpnia 2020 na ulicach Żagania rozgrywały się sceny jak z gangsterskiego filmu! Kierowca bmw skosił przystanek, na którym siedział taksówkarz, staranował dwa auta, po czym uciekł na pieszo. W czwartek 20 sierpnia 2020 policja nadal go szuka!

W czwartek 20 sierpnia 2020 policja nadal szuka mężczyzny, który uciekł pieszo po skoszeniu przystanku i staranowaniu dwóch aut na parkingu przy Rossmannie, przy ul. Żaganny.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że starszy pan, który siedział na ławce na przystanku taxi, przy parkingu już wyszedł ze szpitala do domu. Doznał urazu głowy i jest poobijany.
Jak informuje podkomisarz Aleksandra Jaszczuk, oficer prasowy żagańskiej policji, kierujące bmw nadal nie został zatrzymany. - Nie widziałam zdarzenia ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że wśród tylu osób dookoła, ktoś wjeżdża w przystanek, człowieka i co? Wybiega z auta i po prostu znika? Nikt za nim nie ruszył? Wiem, że w pierwszej kolejności ratuje się rannego, ale chyba wszyscy "gapiowie" nie ratowali taksówkarza. A widzę ze zdjęć, że było ich trochę - komentują nasi internauci.
Będziemy informować Czytelników o nowych wydarzeniach w sprawie.

To było we wtorek 18 sierpnia 2020

Dramatyczny pościg i sceny jak z gangsterskiego filmu rozgrywały się we wtorek 18 sierpnia 2020 ok. godz. 18.00 przy ul. Żaganny w Żaganiu. W centrum handlowym miasta, koło galerii oraz sklepów Rossmann i CCC. Ranny został przypadkowy świadek - ponad 70-letni taksówkarz, uszkodzone zostały dwa auta, stojące na parkingu pod Rossmannem.
W środę 19 sierpnia 2020 sprawca wypadku jest nadal poszukiwany! Starszy mężczyzna jest w szpitalu na obserwacji.

Taksówkarz z urazem głowy

Uciekające przed policją bmw dosłownie skosiło przystanek taxi i ławeczkę, na której siedział taksówkarz, pan Stefan. Przystanek dosłownie się rozsypał, zaś pan Stefan bardzo mocno uderzył głową w asfalt. Z urazem został odwieziony do szpitala w Żarach, gdzie nadal przebywa na obserwacji. Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że cierpi na bardzo silne bóle głowy i ma w związku z tym problemy z mówieniem.

Ranny taksówkarz

- Wyjechałem z postoju dosłownie chwilę wcześniej, żeby wysłać kupon lotto - opowiada jeden z taksówkarzy. - Na postoju stał tylko samochód kolegi Stefana, a on sam siedział na ławce, na przystanku postoju taxi. Usłyszałem tylko ogromny huk.
- Zamykałam dzień pracy, kiedy usłyszałam huk - mówi Kamila Deleska, pracownica CCC, gdy wybiegłam na zewnątrz sklepu, zobaczyłam leżącego starszego pana.
Ludzie zaczęli udzielać mu pierwszej pomocy, przejął go strażak, a za chwilę przyjechała karetka.

Skosił przystanek

Przystanek taxi przy parkingu został dosłownie skoszony przez bmw. Samochód wpadł z impetem w dwa auta stojące na parkingu pod Rossmannem - opla należącego do pani Kamili i stojącego obok forda. Oba auta zostały poważnie uszkodzone. - Mój samochód prawdopodobnie nadaje się tylko na złom - stwierdziła zszokowana pani Kamila, tuż po zdarzeniu. Postawiłam go na wysokości przystanku, został z impetem przesunięty kilka metrów dalej.
Po wjechaniu w inne auta kierowca bmw wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo przez zaplecza sklepów, przy ul. Żaganny, w stronę Kaufalandu przy ul. Przyjaciół Żołnierza. Tam też m.in. szukała go policja.

Pościg zaczął się przy ul. Sobieskiego
- Na ulicy Sobieskiego w Żaganiu policjanci chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego bmw - wyjasnia podkomisarz Aleksandra Jaszczuk, oficer prasowy żagańskiej policji. - Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych mężczyzna nie zatrzymał się. Policjanci podjęli pościg ulicami Żagania. Kierujący w pewnym momencie uderzył w auto nauki jazdy i spowodował kolizję.
To jednak go nie zatrzymało. Uciekał nadal.

Kierowca poszukiwany

Ścigany mężczyzna do chwili publikacji tekstu nie został odnaleziony, jednak z nieoficjalnych źródeł wiemy, że policja wie, kim on jest. - Ja wiele razy widziałem ten samochód (bmw), jak jechał bardzo szybko po Iłowej i w Borowem - zaznacza jeden ze świadków zdarzenia. Kierował nim młody mężczyzna, taki ok. 30-lat. Pewnie miał coś poważnego na sumieniu i dlatego uciekał.

Zobacz film Lubuskiej Policji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zagan.naszemiasto.pl Nasze Miasto