Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DREZDENKO. Tutaj pacjenci izbę przyjęć traktują, jak pomoc doraźną

Anna Rimke
Anna Rimke
- Po zamknięciu gabinetów przez lekarzy rodzinnych pomoc lekarską można uzyskać w ramach usługi prowadzonej przez nasz szpital, ale w ambulatorium – mówi prezes szpitala Maciej Bak.
- Po zamknięciu gabinetów przez lekarzy rodzinnych pomoc lekarską można uzyskać w ramach usługi prowadzonej przez nasz szpital, ale w ambulatorium – mówi prezes szpitala Maciej Bak. Anna Rimke
Mieszkańcy przyzwyczaili się, że z każdą dolegliwością mogą zgłosić się do szpitala. A szpital chce, żeby jednak jeździli do ambulatorium, bo tam czeka na nich lekarz.

- Pacjent chce się leczyć tam, gdzie ma najbliżej, to zrozumiałe dla nas. Ale nie mamy SOR-u a tylko izbę przyjęć – mówi Jarosław Hajduk, dyrektor ds. medycznych Szpitala Powiatowego w Drezdenku. Do tego szpitala przyjeżdżają nie tylko pacjenci z powiatu strzelecko - drezdeneckiego, ale też z Krzyża i z Drawska (woj. wielkopolskie). Dyrektor Hajduk dodaje, że pacjenci, którzy trafiają na tutejszą izbę przyjęć czasem wręcz paraliżują pracę szpitala. Dlaczego? Bo w praktyce wygląda to tak, że na izbę zgłasza się pacjent skarżący się choćby na ból brzucha. Żeby go zdiagnozować, trzeba „ściągnąć” lekarza dyżurnego z oddziału i ten musi przeprowadzić wszystkie badania. W tym czasie pacjenci na oddziale zostają bez opieki.

Teoretycznie, na izbę przyjęć powinni trafiać jedynie pacjenci ze skierowaniem do szpitala. Dla osób, które zachorują w godzinach nocnych, weekendy lub święta jest ambulatorium, tyle że w Strzelcach Kraj. I tam czeka lekarz. Dyrektor Hajduk zauważa, że nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale niestety tak zostało to rozdzielone między dwa miasta powiatu. W praktyce oznacza to, mieszkaniec Drezdenka z urazem nogi (przykładowo) powinien najpierw pojechać do Strzelec Kraj., tam dostanie skierowanie na prześwietlenie do szpitala w Drezdenku i z tym prześwietleniem wrócić do Strzelec Kraj. po ewentualne skierowanie na oddział w Drezdenku.

– Ale nie chodzi o to, żeby odsyłać pacjentów, którzy naprawdę potrzebują pomocy – zaznacza dyrektor Hajduk i dodaje, że z reguły się ich nie odsyła. I może dlatego mieszkańcy przyzwyczaili się, że zamiast jeździć do Strzelec Kraj. to zgłaszają się w drezdeneckim szpitalu z każdą niemal dolegliwością. Tak przynajmniej słyszymy nieoficjalnie od pracowników szpitala. Jak mówią, większość osób zgłaszających się w nocy po pomoc na izbę, to nie są pacjenci, którzy zachorowali nagle ale częściej ci, którzy nie dostali się w ciągu dnia do lekarza rodzinnego, bądź nie mieli czasu do takiego się wybrać. Czasem nawet tylko z przeziębieniem. – Sporo osób pojawia się też z dziećmi, bo mamy dobrych pediatrów na oddziale – mówią anonimowo pracownicy drezdeneckiego szpitala.

Sprawę mógłby częściowo rozwiązać lekarz, który dyżurowałby jedynie na izbie przyjęć. I taki jest plan szpitala. Jest na to też zgoda starostwa. Jednak, jak słyszymy od władz szpitala, nie ma za to chętnych lekarzy do pracy na dyżurach.

Zobacz też: **Tak bawili się licealiści z Drezdenka na 100 dni przed maturą [ZDJĘCIA]**

Drezdenecki szpital w ogóle boryka się z obsadą dyżurów nawet na oddziałach. - Największy brak lekarzy odczuwamy na oddziale chorób wewnętrznych. I choć w powiecie mamy wielu internistów, to nie chcą pracować w szpitalu. Bo to nie jest łatwa praca – wyjaśnia Maciej Bak, prezes Powiatowego Szpitala w Drezdenku. I choć władze szpitala od dawna szukają chętnych do pracy w Drezdenku, to póki co bezskutecznie.

W tej sytuacji prezes Bak postanowił ograniczyć liczbę pacjentów diagnozowanych na izbie przyjęć. - Przygotuję taką informację przypominającą, że po zamknięciu gabinetów przez lekarzy rodzinnych pomoc lekarską można uzyskać w ramach usługi prowadzonej przez nasz szpital, ale w ambulatorium w Strzelcach Kraj. – mówi prezes Maciej Bak.
Ambulatorium to mieści się w Strzelcach Kraj. przy ul. Słowackiego 17.

Zobacz wideo
Drezdenko. Fałszywa "córka" zadzwoniła i… 64-latka straciła ponad 110 tys. złotych

TO WARTO WIEDZIEĆ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska