Budynek, przypomnijmy, stoi w głębi pałacowego parku. Obecnie budowana jest tam (jak i w całej wsi) kanalizacja. Po naszej pierwszej interwencji kilkanaście dni temu firma budująca kanalizację utwardziła odcinek wcześniej rozkopanej drogi umożliwiając ludziom dojazd z domu do szosy.
- Teraz zaczęli kopać z innej strony, a na dodatek poprzednio utwardzona droga jest znów nieprzejezdna - zaalarmował jeden z lokatorów, a niedługo po nim zadzwoniła kobieta, także z tego domu. - Nie można nawet śmieci wystawić na szosę, śmieciarka do nas nie podjedzie. Zakopie się...
- Firma zaczęła tak zwane korytowanie tej drogi dojazdowej od szosy powiatowej do budynku, a potem ten odcinek utwardzi - wyjaśnił Arkadiusz Korotczuk z urzędu gminy.
Potwierdził, iż poprzednio utwardzony tłuczniem fragment drogi od domu do mostu (dalej nie był utwardzony) zdążył się zapaść w błocie. Teraz ma już być lepiej. - A kubły na śmieci ludzi z firmy "kanalizacyjnej" za pomocą swojej fadromy wywieźli mieszkańcom na szosę - dodaje pracownik samorządowy.
Miejmy nadzieję, że tym razem sprawa drogi dojazdowej w Letnicy zostanie załatwiona w sposób ostateczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?