Droga jak jezioro? W Zwierzynie to możliwe!

Ul. Wojska Polskiego leży na wyjeździe ze Zwierzyna w stronę Górek Noteckich. Byliśmy tu kilka dni po opadach i mrozach. Droga wyglądała fatalnie. Nie było widać asfaltu, było widać tylko wodę.

Samochody przejeżdżały dosyć często. Co rusz spod ich opon wylewały się strugi wody. Na odcinku 50 metrów droga wygląda jak jezioro. - Dzisiaj jezioro?! Panie, dzisiaj to już woda opadła prawie o połowę - mówił nam Edward Wójcik, który ma dom przy samej wielkiej kałuży.

Szał, potop, tragedia

Pan Edward opowiadał, że taka sytuacja ciągnie się już kilka lat. - Jakieś deszcze, jakieś co i woda dociera aż do mojego domu. Tu nie da się normalnie chodzić czy przejść - dodał. I faktycznie, chodniki po obu stronach także były zalane.

Oczywiście da się przejść. Są dwa wyjścia: po błocie albo po wodzie. A jeszcze przy okazji można zostać ochlapanym przez samochody. - Ostatnio jeden taki nalał na kobietę jak cholera. Niektórzy wolno jadą, a inni jak wariaci - tłumaczył mężczyzna.

Obok z okna wychyliła się kobieta. - Coś okropnego jest ta ulica. W domach mamy zachlapane okna. Nie idzie nic z tym zrobić? - krzyczała kobieta, po czym schowała się do środka.

- Jak jest dużo wody i ktoś szybko jedzie, to faktycznie i na okno pryśnie - potwierdzała Joanna Plebaniak. Jej syn Grzegorz chodzi koło tej drogi do szkoły. - Nieraz byłem ochlapany - mówił. Kilkaset metrów dalej mieszka Irena Migacz. - Tu jest szał! Jak ostro popada, to na podwórku mam potop - opowiadała.

Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego nie maja wątpliwości. - Studzienki muszą być zatkane i przez to wylewa woda - uważają.

Na wiosnę udrożnią

Drogą administruje starostwo powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Odwiedziliśmy ich w tej sprawie. - Z chwilą, kiedy warunki pozwolą, to my tą drogę udrożnimy - zapewnił nas Andrzej Libera, członek zarządu, który odpowiada m.in. za drogi powiatowe.

Przewidywał, że będzie można tego dokonać w marcu lub kwietniu. - Dokonamy przeglądu i zobaczymy, co się dzieje. Prawdopodobnie trzeba będzie wyczyścić to miejsce, wybrać piach - tłumaczył. Przyznał, że na generalny remont nie ma w tej chwili pieniędzy. - Trzeba byłoby tam zrobić nową kanalizację, a to koszt miliona złotych.

To nie jest tylko nasz problem, ale i wielu innych administratorów dróg. Nie uporamy się z tą drogą jeszcze przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat - ocenił.

W tym roku starostwo powiatowe zrobi m.in. od dawna wyczekiwaną drogę Strzelce Krajeńskie-Sławno kosztem od 3,5 do 4,5 mln zł, a także Dobiegniew-Osiek-Chomętowo za ponad 9 mln zł.