Ulicami miasta w piątkowy wieczór gorzowianie przeszli w tradycyjnej Drodze Krzyżowej. Sprzed katedry pod Schody Donikąd w modlitewnym marszu szło 2,5 tys. osób.
- Jest duża liczna wiernych, którzy uczestniczą w tym nabożeństwie regularnie i nie wyobrażają sobie bez niego przeżywania Wielkiego Piątku - mówił biskup pomocniczy Tadeusz Lityński. W piątkowy wieczór przewodniczył on tradycyjnej Drodze Krzyżowej, która przeszła ulicami Gorzowa.
Zobacz też: Przedświąteczna niespodzianka od Rotary Club dla dzieci ze szpitala (zdjęcia)
Podobnie jak w latach poprzednich, wierni wyruszyli sprzed katedry ulicą Sikorskiego. Na wysokości III Liceum Ogólnokształcącego skręcili w kierunku Białego Kościółka, by następnie przejść pod Schody Donikąd. Modliło się 2,5 tys. gorzowian.
Wielki Piątek to drugi dzień Triduum Paschalnego, w którym wspomina się Mękę Chrystusa. Jest to też jedyny dzień w roku liturgicznym, kiedy to nie odprawia się mszy świętej. W kościołach odbywa się za to Liturgia Męki Pańskiej, której głównymi elementami są uroczyste odczytanie fragmentu ewangelii przedstawiającego śmierć Chrystusa oraz adoracja Krzyża.