Droga S3. Tragiczne wypadki na lubuskim odcinku drogi ekspresowej S3. Dlaczego dochodzi doszło do tragedii, w których giną ludzie?
S3 w Lubuskiem. W naszym województwie cała trasa jest już gotowa. Dla kierowców to ogromne udogodnienie jednak mimo komfortowych warunków podróżowania na lubuskiej "ekspresówce" wciąż dochodzi do wypadków. Z racji tego, że prędkości rozwijane na tej drodze bardzo często wynoszą grubo ponad 100 km/h, to opłakane są również skutki wypadków. Przypominamy najtragiczniejsze z wypadków, które w ostatnim czasie miały miejsce na lubuskim odcinku trasy S3.
Wypadki na S3. Co tam się dzieje?
Niestety, mimo ostrzeżeń policji wielu kierowców wciąż nie dostosowuje prędkości do warunków, panujących na lubuskim odcinku S3. Wielu z nich często przekracza dozwoloną prędkość i jak podkreśla policja, to właśnie zbyt duża prędkość bardzo często jest powodem wypadków na tej drodze. W przeszłości wiele wypadków miało też miejsce na remontowanych odcinkach, na których były różnego rodzaju ograniczenia prędkości i zwężenia drogi. Dlatego dobrą wiadomością jest fakt, że takich remontowanych odcinków już w Lubuskiem nie ma.
Zobacz też wideo: Kolejny poważny wypadek na S3 w Lubuskiem. Zderzyły się dwa busy i ciężarówka. Trzy osoby trafiły do szpitali
Śmiertelny wypadek na S3. Zginęła młoda kobieta
- Na pewno to ogromny żal, że pomimo dowodów, którymi prokuratura dysponuje, postanowiła umorzyć sprawę - przyznaje mąż kobiety zmarłej w tragicznym wypadku na trasie S3 w okolicy Nowego Miasteczka. Mężczyzna będzie dalej walczył o wyjaśnienie prawdy na temat tego wypadku.
Przypomnijmy. Do tragicznego wypadku doszło wczesnym rankiem 20 grudnia 2018 roku na drodze S3, pomiędzy Nową Solą, a Nowym Miasteczkiem, na wysokości miejscowości Ciepielów.
Tragiczny wypadek na S3. Czy droga S3 była źle oznakowana?
27-letnia mieszkanka województwa dolnośląskiego zginęła na miejscu. Jej mąż był ranny. Kierowcy ciężarówki, z którą zderzyło się auto jadącej pary, nic się nie stało.
- Nie było informacji, że w dalszym ciągu drogi występuje zwężenie i w obydwu kierunkach odbywa się ruch. Brakowało pachołków, żółtych linii, konkretnych oznaczeń sygnalizujących pewne zmiany na drodze - mówił Gazecie Lubuskiej po tragedii mąż zmarłej młodej kobiety.
Rodzina zmarłej kobiety apelowała o pomoc do świadków zdarzenia. Potrzebne były relacje, filmiki z kamer samochodowych. Pisaliśmy o tym na łamach Gazety Lubuskiej: Tragiczny wypadek na S3. Poszukiwani są świadkowie
Prokuratura umarza sprawę. Decyzja nie jest prawomocna
Postępowanie Prokuratury Rejonowej w Nowej Soli było w tej sprawie dwuwątkowe. Jeden wątek był prowadzony w sprawie spowodowania śmierci kobiety, a drugi dotyczył podejrzenia zaniedbań przez osoby budujące odcinek S3.
W ustawowym terminie od momentu umorzenia, czyli w ciągu siedmiu dni, pełnomocnik rodziny złożył zażalenie. Decyzja zatem nie jest prawomocna. Sąd wyznaczy termin posiedzenia zażaleniowego.
– Obie części postępowania zostały umorzone – informuje prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. – W ustawowym terminie od momentu umorzenia, czyli w ciągu siedmiu dni, pełnomocnik rodziny złożył zażalenie. Decyzja zatem nie jest prawomocna. Sąd wyznaczy termin posiedzenia zażaleniowego.
Mąż zmarłej kobiety zapowiada, że będzie walczyć o prawdę
- Na pewno to ogromny żal, że pomimo dowodów, którymi prokuratura dysponuje, postanowiła umorzyć sprawę - przyznaje mąż zmarłej kobiety. - Mam zamiar dalej walczyć. Mam nadzieję, że w końcu prawda ujrzy światło dzienne. W sumie, w tej sprawie byłoby potrzebnych więcej świadków lub zdjęć, bądź nagrań z kamerek samochodowych, których niestety nie ma... Kierowałem dużo apeli o pomoc w zebraniu dowodów lub świadków tego zdarzenia na różnych mediach społecznościowych, niestety bez skutku...
Śmiertelny wypadek na S3. Motocyklista uderzył w barierki
Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło w niedzielę, 5 lipca 2020 r. na odcinku S3 między Zieloną Górą a Sulechowem.
Wypadek miał miejsce około godziny 14.13 na północnym węźle S3 w Zielonej Górze (zjazd na Sulechów). Motocyklista stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne.
Na skutek wypadku odcinek od zjazdu na Trasie Północnej w kierunku Sulechowa został zablokowany. W Związku z tym policja wyznaczyła objazdy przez Zieloną Górę.
Śmiertelny wypadek pod Świebodzinem na drodze S3
Jedna osoba nie żyje, a druga została poważnie ranna po wypadku, do jakiego doszło w grudniu 2015 r., pięć kilometrów za Świebodzinem w kierunku Sulechowa.
– Kierowca fiata z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn uderzył w tył ciężarówki – mówi prokurator Krzysztof Pieniek, szef świebodzińskiej prokuratury rejonowej. - Pasażer zginął na miejscu, kierujący został przewieziony do szpitala
Na miejscu pracował prokurator oraz świebodzińscy policjanci i strażacy, którzy zabezpieczyli miejsce wypadku. – Wyjaśniamy jak doszło do wypadku – mówi prokurator Pieniek. Droga przez kilka godzin była zablokowana. Z czasem ruch został puszczony jednym pasem.
