Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi w powiecie krośnieńskim? Niebezpieczne!

Leszek Kalinowski Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
Wypadki, kolizje, a nawet wypadnięcia z trasy. Takie zdarzenia na pofałdowanych i dziurawych drogach - to norma.
Wypadki, kolizje, a nawet wypadnięcia z trasy. Takie zdarzenia na pofałdowanych i dziurawych drogach - to norma. Michał Szczęch
- To, po czym jeździmy, trudno nazwać drogami! Jak potem się nie dziwić, że jest tyle wypadków?! - rozpaczają mieszkańcy. Niektóre trasy powoli są remontowane. Ale to kropla w morzu potrzeb.

Zobacz też: Mandat drogowy, zdjęcie z fotoradaru - sprawdź, jak się odwołać

- Co z tymi drogami? - pytają ludzie i załamują ręce. Niektóre dziurawe jak szwajcarski ser. Po innych jeździ się jak po tarze do prania. Korzenie potężnych drzew bardzo często tworzą na asfalcie fałdy. To naturalne progi zwalniające. Nie chronią jednak one pieszych przed rozpędzonymi pojazdami. Nikt nie stworzył ich tam dla bezpieczeństwa. Są natomiast zagrożeniem, które przyczynia się do wielu wypadków. I takie drogi mamy niemal wszędzie. W Krośnie i Gubinie również ich nie brakuje.
Krośnianie niebezpiecznej szosy daleko szukać nie muszą. Mają ją tuż pod nosem, przy wyjeździe na Zieloną Górę. - Te koleiny z pewnością utrudniają ruch - twierdzi Paweł Kondratowicz, ratownik medyczny-kierowca. - Są dużym zagrożeniem. Zarówno dla prowadzących pojazdy, jak i dla nas, interweniujących w wypadkach. Najgorzej jest w okresie zimowym i w deszczowe dni, gdy mamy najwięcej wyjazdów do poszkodowanych. Komfortu w poruszaniu się po takich drogach w karetce wtedy z pewnością nie ma. Jest jedynie ogromna niedogodność.

Zobacz też: Nie płacisz rat za samochód? Przeczytaj, jak uniknąć windykacji

Monika Harytonik tą ulicą dojeżdża do pracy niemal codziennie. - To problem - przyznaje. - Przydałby się jakiś remont, a przy okazji może wycinka drzew, rosnących tuż przy asfalcie? - zastanawia się. - Choć wiem, że one też odgrywają pożyteczną rolę.
Denerwują się również radni powiatowi, którzy problem drogi numer 29 dostrzegają od dawna. - Ten odcinek to jakiś tragizm - twierdzi Kazimierz Barczuk. Kłopot w tym, że to droga krajowa. Podobno są plany, by remont tej trasy ruszył już w przyszłym roku. Samorządowcy zaapelowali nawet do Mirosława Kruszelnickiego, komendanta powiatowej jednostki policji, by interweniował w tej sprawie. Może to przyspieszy plany remontowe? - Postaramy się coś w tym temacie zrobić - zapewniał funkcjonariusz na jednym z posiedzeń powiatowej rady.
W Gubinie mieszkańców najbardziej denerwuje droga prowadząca do basenu.
- Na niej można zawieszenie zostawić - zauważa Sebastian Królikowski. - W takim stanie nie powinno się pozwalać po niej jeździć.

Zobacz też: Zobacz, kto najlepiej uczy jazdy za kółkiem

Ma być ona wyremontowana w ramach tzw. schetynówki. Inwestycja nie uszczupli więc aż tak bardzo budżetu, więc jak zapowiada burmistrz Bartłomiej Bartczak - zaoszczędzone pieniądze będą mogły być wykorzystane na modernizację innych ulic. A potrzeby są ogromne. Dlatego też miasto - a dokładniej mówiąc Przedsiębiorstwo Usług Miejskich - samo zamierza produkować kostkę brukową. Wykorzystując pracowników Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych oraz przebywające w areszcie osoby, będzie można tanio położyć na drogach kostkę. W ten sposób remont ulicy nie będzie już tak kosztowny jak obecnie.
Nie tylko gminy myślą o remontach swoich dróg. Poważne inwestycje podejmuje starostwo, oczywiście przy wsparciu unijnych funduszy. Rozpoczęła się budowa drogi z Osiecznicy do Maszewa (koszt 6 mln zł) oraz drogi z Żytowania do Kosarzyna (4,7 mln zł). Mają być one ukończone we wrześniu tego roku. Jeśli uda się pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej wykonana zostanie też droga w Bieżycach. Jeśli natomiast uda się zdobyć unijne fundusze Niemcom, rozpocznie się budowa mostu Coshen - Żytowań. Jego ukończenie na pewno ożywi gminę Gubin. I nie tylko.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska