Drogowców zima nie zaskoczy

- Ranki bywają zimne, szron na szybach... Żeby tylko zima znów nie zaskoczyła drogowców - martwi się Franciszek Nowaczyk, który zadzwonił do naszej redakcji.

Okazuje się, że przygotowania do zimy idą pełną parą. Alba ma już trzy solarki w mieście, kolejne ze Śląska dojadą dziś i w najbliższych dniach. Jak mówi Henryk Jaskubski z Alby, odpowiedzialny za akcję zimową w naszym mieście, także dziś przyjedzie świeża sól. Ta, która została po ubiegłorocznej akcji, musiała być zwieziona do centrali konsorcjum Alby.
Gotowa do akcji jest również kadra. - Właśnie przechodzi ostatnie badania - dodaje H. Jakubski.

Dopuszczalna cienka warstwa

Alba dbała o nasze drogi w ubiegłym roku. Zajmie się nimi także w tym i jeszcze następnym.

- Firma ta wygrała przetarg na trzyletnie, zimowe utrzymanie naszych ulic - mówi Piotr Tykwiński, kierownik biura zarządzania drogami urzędu miasta. - Na ten okres dostała 5,6 mln zł.

Alba zadba o 150 km dróg w mieście. Utrzymanie ma być zapewnione w drugim standardzie odśnieżania. Oznacza to m.in., że jezdnia powinna być odśnieżona i posypana na całej długości i szerokości, dopuszczalna jest jednak cienka warstwa zajeżdżonego śniegu. Odśnieżanie musi być rozpoczęte w takim czasie, aby luźny śnieg nie leżał dłużej niż cztery godziny, a błoto pośniegowe do sześciu godzin po ustaniu opadów.

Alba do odśnieżania dróg ma 11 solarek.

- Umowa zawarta jest od 1 listopada 2006 r. do 31 marca 2009 - dodaje P. Tykwiński. - Zwykle firma zajmuje się drogami od połowy listopada, ale gotowa będzie już pierwszego dnia tego miesiąca. Wyznaczone zostały także osoby do całodobowego dyżuru.

Do zimy przygotowują się także zielonogórskie spółdzielnie mieszkaniowe.

- Mamy swój sprzęt: pługo-piaskarkę, którą można jeździć po osiedlowych chodnikach i ulicach - mówi Maria Czarnecka, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Zastal. - Jesteśmy tak zorganizowani, że po wymianie piasku z piaskownic, stary przeznaczamy do sypania chodników. Sól została nam z tamtego roku, dokupimy jej jeszcze. W gotowości są dozorczynie, które od piątej rano mają odśnieżać chodniki przed blokami.

Zielonogórska Spółdzielnia Mieszkaniowa też jest przygotowana do zimy. - Mamy zgromadzony piasek - zapewnia wiceprezes Dariusz Maćkowiak. - Specjalistyczna firma będzie dostarczać nam solankę, a dozorcy zostali wyposażeni w sprzęt i odzież. Ulice osiedlowe zamierzamy odśnieżać swoimi siłami. Rok temu spółdzielnia kupiła pięć ciągników do usuwania śniegu, konserwatorzy mają już przygotowane harmonogramy dyżurów.