Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy w Nowej Soli walczą z zimą

DAGMARA DOBOSZ 0 68 324 88 71 [email protected]
Michał Dudek jest zawodowym kierowcą, więc nie ma większych kłopotów z jazdą po śniegu. Uważa, że drogi w mieście są dobrze utrzymane.
Michał Dudek jest zawodowym kierowcą, więc nie ma większych kłopotów z jazdą po śniegu. Uważa, że drogi w mieście są dobrze utrzymane. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Pierwsze intensywne opady śniegu są sprawdzianem dla firm zajmujących się odśnieżaniem ulic.

Wczoraj rano sprawdziliśmy stan dróg w powiecie. Nowa obwodnica była dobrze odśnieżona i czarna. Znacznie gorzej na odcinku Niedoradz - Nowa Sól. Tam śnieg zalegał na jezdni. Przy wjeździe do Nowej Soli było odrobinę lepiej, chociaż większą poprawę zauważyliśmy dopiero bliżej centrum. Po ulicach jeździły pługi i piaskarki.

- Po mieście jeszcze jakoś da się poruszać - mówi Michał Dudek, kierowca z Nowej Soli. - Główne drogi są odśnieżone nawet dobrze, gorzej z bocznymi. Zresztą, co tu wymagać? Mamy zimę pierwszy raz od trzech lat, śnieg musiał kiedyś spaść. Gdy warunki na drodze są kiepskie, konieczne są zimówki. To kolosalna różnica w przyczepności auta, niż jazda po śniegu na letnich oponach.

- Jechałem drogą od Nowego Miasteczka i muszę przyznać, że jest czarna - dodaje Marcin Brzeziński z Nowego Miasteczka. - Trochę gorzej jest w mieście, bo boczne drogi są zasypane. W dziesięciopunktowej skali dałbym drogowcom pięć.
Różnice w stanie ulic to efekt tego, że w mieście jest kilku właścicieli tras.
- W Nowej Soli mamy ok. 50 km dróg miejskich, z czego ok. 25 km jest odśnieżanych. Pozostałe to drogi ażurowe lub piaskowe, których się nie odśnieża, a ich stan poprawiamy w ramach prac interwencyjnych - mówi Ewa Batko, rzecznik magistratu.

Firmą, z którą urząd miejski podpisał umowę, jest nowosolskie Przedsiębiorstwo Budowlano - Drogowe "Kambud". Urząd miejski płaci ryczałtem za gotowość do pracy. - W wyniku przetargu ustalona kwota to 14,5 tys. zł netto miesięcznie za drogi miejskie. Do tego dochodzi utrzymanie dawnej drogi S3, czyli 12 tys. zł netto, która należy do nas dopiero od ok. dwóch miesięcy - wyjaśnia E. Batko.
Zimowym utrzymaniem tras powiatowych zajmują się dwie firmy. Teren miasta i gminy Nowa Sól oraz Bytom Odrzański obsługuje ,,Kambud". Gminy: Otyń, Kożuchów i Nowe Miasteczko odśnieża Przedsiębiorstwo Wielobranżowe ,,Tur - Mar - Pol".

- Na bieżąco po mieście jeżdżą pługi i piaskarki. Te pierwsze ruszają do akcji, gdy sypie śnieg. Gdy opady są mniejsze, wówczas posypujemy nawierzchnię piaskiem, a poza miastem mieszanką piaskowo - solną.

Częściej sypiemy w newralgicznych miejscach, m. in. przy przystankach, przejazdach, łukach i wzniesieniach. Średnio jeden dzień takiej akcji to koszt ok. 20 tys. zł - mówi Mieczysław Kałużny z Powiatowego Zarządu Dróg w Nowej Soli. Przyznaje, że przy dużych opadach nie jest łatwo utrzymać szos w dobrym stanie. M. Kałużny śledzi aktualne prognozy pogody, żeby być przygotowanym na nowe ataki zimy.

Drogami wojewódzkimi na terenie miasta zajmuje się Zakład Usług Transportowo - Sprzętowych Józef Łucki.
Zimą o chodniki i ścieżki rowerowe dba Zakład Utrzymania Porządku Czystości i Zieleni ,,Terra nova". Wczoraj na terenie miasta widać było wielu pracowników tej firmy.
- Pracujemy od 5 rano. W miejscach gdzie nie da się dojechać traktorkiem, odśnieżamy ręcznie i posypujemy piaskiem - przyznaje Piotr Kamiński. Pracownicy przykładają się do pracy. Wczoraj do godz. 14.00 pogotowie nie odnotowało żadnych złamań i innych urazów powstałych w wyniku upadku na śliskim chodniku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska