Nasza Loteria

Dromadery gotowe do walki z pożarami. Już strzegą lubuskich lasów!

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Dromadery strzegą bezpieczeństwa w lubuskich lasach.
Dromadery strzegą bezpieczeństwa w lubuskich lasach. Nadleśnictwo Karwin
Od początku kwietnia dwa biało-żółte Dromadery stacjonują na płycie Leśnej Bazy Lotniczej w Lipkach Wielkich. Ta "powietrzna straż pożarna" aż do później jesieni będzie strzegła bezpieczeństwa przeciwpożarowego w naszym regionie.

Pożary stanowią jedno z największych zagrożeń dla lasów. Szczególnie w czasie suszy, kiedy zaledwie drobna iskra wystarczy, aby wywołać pożar. Choć obecnie w lubuskich lasach zagrożenie pożarowe jest średnie, to jednak przed nami kilka dni ze słoneczną i suchą pogodą, a w takich warunkach ściółka wysycha bardzo szybko. Dlatego w gotowości są już samoloty typu Dromader, które co roku przybywają do Leśnej Bazy Lotniczej w Lipkach Wielkich.

Przeczytaj również: Ściółka w lubuskich lasach sucha jak pieprz. Wystarczy iskra, by doszło do pożaru

Dromadery są bardzo skuteczne

Leśna Baza Lotnicza znajduje się na terenie Nadleśnictwa Karwin. Lądowisko jest wyposażone w ośmiuset metrowy asfaltowy pas startowy, hangar, budynek lotniska oraz magazyn środków chemicznych. Każdego roku bazują tu dwa samoloty gaśnicze typu Dromader. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni prowadzą patrole, a w przypadku pożaru dzielnie walczą z żywiołem.

Pożary lasów niosą olbrzymie straty i są wyjątkowo trudne do opanowania. Samolot gaśniczy daje dużo większe szanse na stłumienie ognia. Kiedy płomienie sięgają kilkudziesięciu metrów w górę, a oddziaływanie cieplne jest tak duże, że ratownicy na ziemi nie mają możliwości podejścia do ognia bez narażania swojego życia, wtedy nieocenioną rolę pełnią właśnie samoloty - mówi Maciej Lipka z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.

Swoją nazwę samolot zawdzięcza wysoko wystającej ponad kadłub kabinie, przez co przypomina jednogarbnego wielbłąda - dromadera. Załogę bazy stanowi dwóch pilotów oraz mechanik lotniczy. Przylatują do Lipek Wielkich w połowie marca i pozostają w niej przeszło pół roku.

Piloci mają ogromne doświadczenie. To są często byli wojskowi, którzy wielokrotnie brali udział w różnego rodzaju misjach. Dromadery są bardzo trudnymi samolotami, jeśli chodzi o pilotaż, bo wymagają sporych umiejętności. Piloci latają w niebezpiecznych warunkach, na niskiej wysokości i ze zmiennym obciążeniem. Mamy ogromny szacunek do ich pracy i bez nich prawdopodobnie na dalibyśmy sobie rady z pożarami lasów - dodaje Maciej Lipka.

Poza gaszeniem pożarów piloci każdego dnia patrolują kilka nadleśnictw położonych w województwie lubuskim. Wykonują także opryski przeciw szkodliwym owadom.

Na pokładzie mają dwie tony wody

W przypadku pożaru załoga musi być w pełni dyspozycyjna, aby jak najszybciej wystartować. Od chwili zgłoszenia do poderwania samolotu w powietrze mija zaledwie kilka minut. Dromader zabiera do specjalnego zbiornika dwie tony wody, która niczym bomba zrzucana jest na źródło pożaru.

To jest pierwsza i najważniejsza siła uderzenia w czasie pożaru. Te dwie tony wody, które dromader zabiera na swój pokład, to jest mniej więcej tyle, ile znajduje się w takim średnim wozie gaśniczym straży pożarnej. Taka ilość wody zrzucona z wysokości kilkudziesięciu metrów daje nam pokrycie plamą wody powierzchni wielkości boiska piłkarskiego. W centrum takiego zrzutu na jeden metr kwadratowy powierzchni spada nawet pięć litrów wody - mówi Maciej Lipka.

W czasie prawie sześciu miesięcy stacjonowania w Leśnej Bazie Lotniczej w Lipkach Wielkich Dromadery wylatują w sumie pięćset godzin, co oznacza, że pracują przez blisko sto godzin miesięcznie.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

NaM - Podlaskie ligawki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska