Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drożyzna szaleje. Ceny żywności ostro w górę

Anna Janik
Szymon Starnawski /Polska Press
Jeszcze nigdy podstawowe produkty żywnościowe nie były tak drogie. Eksperci prognozują, że produkty, które teraz zdrożały, szybko nie stanieją. Krocie kosztuje masło, cukier, jabłka i mleko.

Kostka masła za 6,05 zł, 1 kg jabłek 3,48 zł, 1 kg schabu wieprzowego 18,30 zł - to tylko niektóre produkty, których ceny w porównaniu z rokiem ubiegłym ostro poszybowały w górę.

Najnowsze dane dotyczące cen żywności na Podkarpaciu podał właśnie Urząd Statystyczny w Rzeszowie. W raporcie porównano ceny z lipca 2016 r. i te obecne. Rekordowo podrożało masło (wzrost o 55,9 proc.), jabłka (45,6 proc.), ser dojrzewający (28,3 proc.), pomarańcze (15,1 proc.), a także mleko 2 - 2,5 proc. (cena o 7,7 proc. wyższa). Podrożały także: chleb, kiełbasa suszona, olej rzepakowy, kawa mielona i czekolada mleczna.

- Staniały: mąka pszenna, ziemniaki, cebula, marchew, a najwięcej cytryny, za które zapłacimy o 32,1 proc. mniej - mówi Marek Tomczyk z Urzędu Statystycznego w Rzeszowie. - Dobra informacja to także cena benzyny bezołowiowej, której litr kosztuje obecnie 4,38 zł, czyli o 1,1 proc. mniej niż rok temu.

Ceny w sklepach długo będą szokować

Masło, mleko, ser, margaryna, czyli niemal cały nabiał. Do tego chleb, cukier i owoce - ceny w sklepach sprawiają, że Polacy łapią się za głowy. Rekordy bije masło. Jego wysokie ceny wynikają z anomalii pogodowych w Nowej Zelandii, czołowego producenta masła, mleka i sera, która skutkowała zmniejszoną produkcją nabiału. W efekcie takie kraje, jak Chiny zaczęły więcej zamawiać z Unii Europejskiej. I ceny wzrosły.

Zbiory niższe o 30 procent

Z kolei absurdalnie wysokie ceny jabłek wynikają z wiosennej fali przymrozków, która zdziesiątkowała plony. Ich skutek odczuliśmy już początkiem lata płacąc więcej za czereśnie, truskawki i pomidory.

- Szacujemy, że nasz region, województwo małopolskie i świętokrzyskie zebrały przez to o 30 proc. mniej niż przed rokiem - mówi Stanisław Bartman, prezes Podkarpackiej Izby Rolniczej. - Należy jednak zaznaczyć, że to nie rolnicy najwięcej zarabiają, bo oni mogą liczyć jedynie na 10 proc. zwyżkę. Zarabia głównie handel i pośrednicy. Jeżeli się nie opamiętają, to konsument zacznie kupować jabłka z Zachodu albo przerzuci się np. na cytrusy, bo klient nie wytrzyma takich cen.

Bartman uważa, że droższa wieprzowina to nie efekt większego popytu na mięso, powodowanego - jak twierdzą niektórzy - wpływami z programu „Rodzina 500 plus”. Wieprzowina zdrożała, bo przez ostatnie lata jej ceny były niskie, a przez to produkcja mało opłacalna. W efekcie wielu producentów się z niej wycofywało. W tym roku cena skupu żywca nagle poszła do góry.

- Z kolei cena jaj wzrosła ewidentnie po tej historii z zatrutymi jajami w Europie. Z tego powodu ceny jajek, bez tych dodatków, z polskich gospodarstw po prostu szaleją - zaznacza Bartman.

Jak prognozuje, jesienią nie powinny wzrosnąć ceny warzyw, bo aura dopisywała na tyle dobrze, że rolnicy mogą liczyć na obfite zbiory. O ile nie zmieni się prawo. Rolnicy obawiają się podwyżek cen paliwa, prądu, a przede wszystkim zmian w tzw. ustawie wodnej, która może znacząco podnieść opłaty za wodę w gospodarstwach rolnych, a w efekcie przełożyć się na ceny.

- My tej wody zużywamy naprawdę sporo, choćby do podlewania upraw. Teraz płacę rocznie ok. 5 tys. zł, a po wprowadzeniu nowego prawa opłaty za wodę wyniosą mnie blisko 8 tys. zł. - wylicza Bartman. - Na czymś będę musiał to sobie odbić - dodaje.

To samo w koszyku, mniej w portfelu

Jak podała w swoim ostatnim komunikacie Polska Izba Handlu, w lipcu 2017 r. klienci wydali na zakupy w sklepach małoformatowych (o powierzchni do 300 m kw.) o 5,3 proc. więcej niż rok wcześniej. W dodatku wraz z podwyżkami cen żywności wzrosła inflacja, czyli realnie za te same pieniądze możemy dziś kupić mniej. Oznacza to również, że „przejadamy” więcej z wypłaty.


ZOBACZ TEŻ: Dietetyk: Nie potrafimy czytać etykiet na produktach

Agencja Informacyjna Polska Press/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Drożyzna szaleje. Ceny żywności ostro w górę - Nowiny

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska