Doktor Katarzyna Rydzanicz z Uniwersytetu Wrocławskiego szkoliła miejskich urzędników, jak walczyć z meszkami. Szef Wydziału Zarządzania Kryzysowego ppłk Jan Figura opracował strategię walki z uciążliwymi owadami. Miasto ogłosiło przetarg na powietrzne i naziemne opryski terenów zielonych i zbiorników wodnych. Pierwsza ,,bitwa" odbyła się w drugiej połowie maja. Pięć firm opryskiwało wszystkie parki, łąki i zieleńce, a helikopter rozpylał truciznę nad zbiornikami wodnymi. Użyto środka trebon, nieszkodliwego dla ludzi, a atakującego dorosłe meszki i komary. Teraz zostanie zastosowany środek simulin, wpuszczany do wody, zabijający larwy szkodliwych owadów. Ta trucizna ma czwartą klasę toksyczności, co oznacza, że jest nieszkodliwa dla ludzi i zwierząt, a jedynie spryskane nią rośliny mają kilkudniową karencję (wyjątkiem są zboża, na które obowiązuje 21-dniowa karencja).
Opryski rozpoczną się dziś od lotów nad Wartą, Starą Wartą i Kanałem Ulgi. Opryskane będą też oczka wodne na Zawarciu i Zakanalu, a także jeziorko Błotne, Ruski Stawek, staw w Parku Wiosny Ludów, Kłodawka i Srebrna. Większość zbiorników wodnych zostanie spryskana dziś i jutro. W piątek natomiast simulin będzie wpuszczany do wszystkich jedenastu zbiorników przeciwpożarowych w mieście. W sumie do spryskania jest 613 hektarów, z czego aż 568 ha z powietrza.
Obrona Cywilna prosi mieszkańców o omijanie terenów pryskanych - dotyczy to zwłaszcza działkowiczów, wędkarzy i amatorów opalania. Urządzenia do pryskania naziemnego będą pracowały bardzo głośno, co również może być uciążliwe dla przebywających nad wodą, w parkach czy na łąkach. W trakcie oprysków należy chronić ręce, oczy i drogi oddechowe. Simulin i może też działać szkodliwie na rany i skaleczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?