Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugie podejście do lotniska w Tomaszowie

Zbigniew Janicki
Czy jeszcze w tym roku na lotnisku w Tomaszowie ujrzymy więcej szkolących się kierowców aut ciężarowych?
Czy jeszcze w tym roku na lotnisku w Tomaszowie ujrzymy więcej szkolących się kierowców aut ciężarowych? fot. Zbigniew Janicki
Na październikowej sesji radni poparli wójta, żeby bez przetargu sprzedać fragment byłego lotniska wojskowego w Tomaszowie. Miało się to odbyć bez przetargu. Teraz wójt zdecydował się jednak na przetarg.

Na październikowej sesji rady gminy, rajcy debatowali nad sprzedażą 14,5 hektarów gruntu na obrzeżu lotniska w Tomaszowie dla agendy marszałka, czyli pod potrzeby Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Zielonej Górze.

Liczą na podatki

Wójt Tomasz Niesłuchowski podkreślał wtedy, ze jest to solidny kupiec i nie ma wątpliwości, że do kasy gminnej wpłyną pieniądze za transakcję - ok. 400 - 420 tys. zł. - Ośrodek będzie działał w ruchu ciągłym na zmiany. No i możemy liczyć na podatki - stwierdził w październiku T. Niesłuchowski.

Na wspomnianej sesji radni jednogłośnie poparli sprzedaż gruntu pod ośrodek. Jednak niebawem okazało się, że nie za bardzo można sprzedawać gminne tereny w trybie bezprzetargowym, nawet pod taką instytucję, jak WORD. - Co prawda jest to jednostka marszałka, ale ma osobowość prawną - wyjaśnił powód wójt Niesłuchowski.

Włodarz gminy nie chciał się narazić na ryzyko sprzedaży, więc w grudniu na sesji poinformował o planowanym przetargu i innej wyjściowej kwocie. Tym razem nie ma to być 400 tys. zł na start, ale po tej informacji wójt dodał szybko i dość niezrozumiały, że będzie to co najmniej 900 tys. zł. Jednocześnie włodarz gminy zaznaczył, że dowiedział się o dalszym zainteresowaniu urzędu marszałkowskiego tym terenem.

Unia wymaga

Jak się dowiedzieliśmy, w grę cały czas wchodzi prywatny oferent z Wałbrzycha. - Tego interesowała dzierżawa, a nie kupno działki. Dlatego nie podjęliśmy tematu - mówił jeszcze w październiku wójt Niesłuchowski.

Jednak nic nie jest przesądzone. A dla WORD-u teren pod ośrodek szkoleniowy jest bardzo potrzebny, i to w ciągu najbliższych miesięcy. - Zgodnie z dyrektywa unijną kierowcy muszą mieć dodatkowe kwalifikacje - wyjaśnił dyrektor WORD-u Ireneusz Plechan i dodał, że pod uwagę jest brana duża inwestycja z infrastrukturą, samochodami, a być może i symulatorami. We wcześniejszych planach było szkolenie kierowców na wiosnę na kategorię D prawa jazdy, natomiast od września na kategorię C i E.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska