Marek Ślusarski, Jacek Grzelak i Andrzej Barylak. Zarzucili staroście Annie Michalczuk, że sprawuje tylko funkcję reprezentacyjną, a faktycznie powiatem rządzi jej zastępca Henryk Janowicz. - Okres sprawowania przez nią władzy oceniamy negatywnie - zaznacza Andrzej Chodań. - Nie ma predyspozycji, ani przygotowania do bycia starostą. Dalsze pozostawanie na stanowisku może przynieść wiele złych konsekwencji powiatowi.
To druga próba odwołania Anny Michalczuk. Pierwsza była w listopadzie 2013 r. Wówczas pod wnioskiem podpisali się ci sami radni oraz były przewodniczący rady Leon Cuprych. Jednak nie zdobyli oni dostatecznego poparcia innych radnych.
W styczniu ub. roku odbył się pierwszy przewrót w powiecie. Stanowisko stracił poprzedni starosta Marek Ślusarski, jego zastępca Jacek Grzelak i nieetatowy członek zarządu Jan Sosnowski.
Na pytanie, czy ostatnia próba przewrotu ma szansę powodzenia Andrzej Chodań odpowiada, że składanie wniosków jest prawem opozycji. - Jeśli władza jest zła, to naszym obowiązkiem jest działać - zaznaczył.
Odwołanie starosty, a wraz z nią całego zarządu będzie rozpatrywane nie wcześniej, niż za miesiąc. A nowe wybory samorządowe odbędą się już jesienią
Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?