Na miejskim rynku nie mogło zatem zabraknąć kowala, który wielkim miechem doprowadzał powietrze do umieszczonego w improwizowanej kuźni ogniska, wykuwał przedmioty z żelaza, a przy okazji opowiadał o historii związanej z zamierzchłymi czasami. Była również okazja do obejrzenia inscenizacji rycerskich walk oraz spróbowania wyrobów kuchni rycerskiej.
Na Święcie Jabłka nie obeszło się również bez najpopularniejszego polskiego owocu, który w ekspresowym tempie znikał ze skrzynek ulokowanych w centrum miasta. Oblężenie przeżywało stanowisko Sadu Solniki, na którym to była okazja zakupić produkty ze znanego w regionie gospodarstwa sadowniczego zajmującego się przetwórstwem owoców.
Na scenie natomiast swoje umiejętności wokalne i taneczne prezentowały przedszkolaki oraz uczniowie z miejscowych placówek oświatowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?