Drugie urodziny Dzika Wsadzika [GALERIA]

Zielonogórski Ogród Botaniczny niedzielnego popołudnia pękał w szwach. Tam odbyły się drugie urodziny Dzika Wsadzika- maskotki Stelmetu BC. Z tej okazji klub przygotował mnóstwo atrakcji dla wszystkich gości. Każdy mógł skorzystać z poczęstunku, jakim była wata cukrowa. Solenizant nie mógł opędzić się od swoich fanów. Pozował do wielu zdjęć i z uśmiechem na twarzy spędzał czas z najmłodszymi. Ci, nie mogli się nudzić. Trening z Muszkieterami, zabawy z cheerleaderkami, boisko do gry w koszykówkę, trampoliny, możliwość pomalowania figurki Dzika, czy zrobienia sobie specjalnej przypinki. To tylko niektóre z nich. Oczywiście na imprezie pojawili się koszykarze mistrza Polski, a także trener Artur Gronek. Oni również byli obiektem zainteresowań najmłodszych. Każdy chciał mieć pamiątkową fotkę z nowymi graczami i przybić z nimi „piątkę”. Nowi zawodnicy byli zaskoczeni, że aż tylu kibiców pojawiło się na evencie przygotowanym przez klub.

- Frekwencja na dzisiejszym spotkaniu pokazała, że ludzie troszeczkę zatęsknili za koszykówką. Mam nadzieję, że przyjdą na halę i to będzie dla nas dużym wsparciem. Miło jest widzieć tyle osób na takim pikniku. Kibice mogli się z nami spotkać, a także skorzystać z atrakcji, które były dla nich przygotowane - powiedział trener Gronek.

- Cieszymy się, że aż tylu kibiców przyszło do Ogrodu Botanicznego. Wszyscy byli uśmiechnięci, pogoda również dopisała, także jesteśmy bardzo zadowoleni. Fani mogli spędzić czas z koszykarzami, chwilę z nimi porozmawiać. Postaramy się, aby tego typu imprez było jak najwięcej , choć najważniejsze dla zawodników są treningi i mecze - skomentowała Daria Bąk, menedżer ds. eventów w Stelmecie BC.

- W zeszłym roku klub zbierał wyprawki dla naszych podopiecznych. Była to ogromna pomoc dla nas. Dlatego my chcieliśmy się zrewanżować i sami przyłączyliśmy się do akcji. Przynieśliśmy dosyć sporo przyborów szkolnych, tym samym pomagając innym. Dobro powraca - skomentowała Margareta Niewiedział ze stowarzyszenia Mikołaj Dzieciom.