Zielonogórski żużlowiec w minionym roku sięgnął m.in. po srebrny medal mistrzostw świata w Speedway of Nations. Podczas Gali Sportu Lubuskiego „Duzers” mówił, że o tym, co było w 2019 roku, stara się już nie myśleć, a skupia się głównie na nowych wyzwaniach.
– Od dawna jesteśmy myślami przy nowym sezonie, dlatego skupiam się nad tym, co będzie, a nie wracam do przeszłości – powiedział Patryk Dudek.
O wyzwaniach, celach na kolejny sezon, zawodnik Falubazu nie ma w zwyczaju mówić, zwykle skupia się na tym, żeby… - Cało i zdrowo odjechać sezon, najważniejsze jest dla mnie, żeby kości mieć całe – mówił żużlowiec. – Z pewnością będą wzloty i upadki, ale oczywiście mam nadzieję, że więcej będzie wzlotów.
Patryk Dudek podkreśla, że przed sezonem 2020 miał większy komfort, jeśli chodzi o przygotowania, niż przed rokiem. – Wtedy musiałem borykać się jeszcze z kontuzją, teraz było dużo lepiej – stwierdził reprezentant Falubazu. – Fizycznie czuję się zdecydowanie lepiej niż poprzedniej zimy, dlatego jestem dobrej myśli. A jeśli chodzi o sprzęt, to wszystko jest w należytym porządku i myślę, że jak wrócimy ze zgrupowania w Świnoujściu [29 lutego – red.], motocykle będą gotowe do jazdy. Pozostanie już tylko wypatrywanie dobrej pogody.
Żużlowiec jest ciekawy tego, jak będzie wyglądało zgrupowanie zespołu nad morzem, bo… - Nigdy nie byłem na obozie w takim miejscu – powiedział Patryk Dudek. – Myślę, że łykniemy trochę jodu, może pomorsujemy. Słyszałem, że trener Piotr Żyto ma dla nas ambitny plan, nie będziemy się nudzili - podsumował "DuZers".
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?