Dwa wielkie dziki w środę około godz. 6.30 ryły trawnik pod blokami przy ul. Sucharskiego. Na osiedlach czują się jak w lesie. W poszukiwaniu jedzenia na osiedlach pokazują się nie tylko nocami. Są widziane również w dzień oraz nad ranem.
– Dziki koczują w krzakach, które na os. Słonecznym są tak ogromne jak w lesie – mówią mieszkańcy. Dodają, że zarządca osiedla nie pielęgnuje krzaków wystarczająco. – Mamy dużo zieleni, to cieszy. Ale niech kierownicy osiedli zajmą się ich przycinaniem, bo już strach wyjść z domu z psem – mówią mieszkańcy.
Dwa duże dziki kręcą się na odcinku od ul. Łużyckiej po całym os. Słonecznym. Zdaniem mieszkańców to te same zwierzaki, które na dobre zadomowiły się w osiedlowych chaszczach. – Wzywamy policję. Ale co mundurowi mają zrobić? Jak zauważą dziki, to starają się je przegonić i tyle. To rola policji? – mówią mieszkańcy.
Dodają, że problem zacznie się jak dziki kogoś zaatakują.
Zobacz też: Dziki na ul. Objazdowej w Zielonej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?