Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworce PKP w Żarach i Żaganiu można ożywić, ale do tego potrzebna jest współpraca obu miast

(mt)
Roman Polański jest najbardziej znanym kolejarzem w kraju, za sprawą Przystanków Woodstock
Roman Polański jest najbardziej znanym kolejarzem w kraju, za sprawą Przystanków Woodstock Małgorzata Trzcionkowska
Roman Polański jest najbardziej znanym kolejarzem w Polsce. To on co roku "odgwizduje" początek Przystanku Woodstock.

-Czy jest szansa, żeby dworce kolejowe w Żaganiu i Żarach znowu tętniły życiem?
- Jeśli chodzi o ruch osobowy, to coraz więcej ludzi jeździ samochodami. Za to Unia Europejska zaleca, aby 20-25 proc. ruchu transportowego odbywało się po szynach, a nie po drogach. Mamy potencjał, mamy dobrze wyszkolonych ludzi, ale wciąż nie ma wizji politycznej, jak w Polce powinny funkcjonować koleje. Ale nie narzekamy i dobrze sobie radzimy. Ostatnio przywieźliśmy do Żagania czołgi Leopard, z Niemiec.

Wszystkie informacje o Przystanku Woodstock 2014:**Przystanek Woodstock 2014 - program, koncerty, goście **

- Przecież stacje nie muszą służyć tylko podróżnym.
- Na dworcach w kraju powstają restauracje, czy galerie, ale tam, gdzie są podróżni. A u nas nie ma ich wielu. Jedyną szansą jest współpraca z samorządami. Opracowanie koncepcji nie będzie łatwe, bo żagański dworzec mieści się na uboczu, nie w centrum miasta. Dodatkowym problemem jest komunikacja ze stacją. Nie ma autobusów, które dowoziłyby podróżnych i odbierały przyjeżdżających do miasta. Żeby zobaczyć dobre rozwiązanie, wystarczy wybrać się do Forst. Tam autobusy czekają, żeby porozwozić pasażerów pociągów. U nas ludzie muszą brać taksówkę lub iść pieszo. Dotarcie z Żar do Żagania i odwrotnie też jest problematyczne. W ciągu roku szkolnego jest wiele połączeń. Ale w czasie wakacji zamierają. Pociągiem do Żar można dojechać zaledwie w 12 minut, zaś autobusem 25 min. Jednak najpierw trzeba się jakoś dostać na dworzec, co nie jest łatwe i zajmuje sporo czasu.

- Co zrobić, aby przywrócić znaczenie naszym węzłom kolejowym?
- Największym kłopotem jest brak trakcji elektrycznej. Żagański węzeł miał być zelektryfikowany w 1988 roku, po kapitalnym remoncie dworca, ale w mkońcu decydenci się z tego wycofali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska