W maju wydawało się, że z arbuzów nic nie będzie. - Posiałam je jak ogórki 8 maja, na św. Stanisława. Ogórki zeszły, a nasiona arbuzów zbutwiały w ziemi. Trzy tygodnie później, kiedy było cieplej, posiałam jeszcze raz. Dzisiaj arbuzy mają po 8, a nawet 11 kilogramów - mówi Wanda Matras. Urosło 36 sztuk żółtych i zielonych arbuzów. - Co z nimi robię? Jemy. Rozdaję. Sprzedaję - uśmiecha się pani Wanda.
Niektóre z warzyw trafiły w ubiegłą niedzielę na licytację Nowosolskiej Paczki, podczas której zbierano pieniądze na rehabilitację trzech małych chłopców z Nowej Soli.
Obok arbuzów rosną wielkie dynie. Jakby kto chciał, nie da rady unieść, mają nawet po 70 kilogramów. Trzeba będzie rozcinać je na polu i w częściach przenosić, inaczej byłoby bardzo ciężko.
Zwykle jedna roślina wydaje po jednej dyni, tym razem rosną po dwie. - Dynia jest świetna na dżem - podkreśla pasjonatka upraw ciekawych roślin.
Na ogródku pani Wanda ma też kolczaste ogórki kiwano. Są jeszcze zielone, kiedy będą dojrzałe, będą nadawały się sałatek. - Smakują cytrynowo, inaczej niż zwykłe ogórki - mówi ich właścicielka.
Pod opieką pani Wandy rosną też ogromne pomidory oraz marchewka i pietruszka w rzędach jak ziemniaki. - Rzędy są podsypane, tak się tym roślinom lepiej rośnie, proste korzenie są - chwali pani Wanda.
Wśród liści dojrzewają fioletowe bakłażany. Pani Wanda chętnie doradzi i porozmawia o uprawach różnych warzyw w naszym klimacie. Mieszka przy ulicy prowadzącej w Otyniu na Bobrowniki.
POLECAMY:
Przepisy na dynię (dżem i galaretka) KGW Jankowice
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?