Zawodnicy zwracają klubowe torby i meczowe dresy, niektórzy próbują jeszcze znaleźć sobie nowych pracodawców. W ostatnich dniach deklaracje gry w trzecioligowym MOSiW Międzyrzecz złożyło trzech siatkarzy: Mariusz Szulikowski, Piotr Haładus i Michał Jakubczak.
Zwołane na środowy wieczór nadzwyczajne, walne zebranie członków AZS AWF Orła miało zadecydować o rozwiązaniu klubu. Ale stało się inaczej. Działacze przełożyli ostateczną decyzję na koniec stycznia, bo 25 bm. zakończy się w Orle audyt, zarządzony przez Urząd Miasta i Gminy. Do tego czasu chcą uratować drużyny kadetów i juniorów, zawieszone w wojewódzkich rozgrywkach przez LZPS.
- Nasi młodzieżowcy nie mogą grać w swoich ligach, bo zalegamy okręgowemu związkowi 1.150 zł opłat licencyjnych i 638 zł za sędziowskie diety - przyznał prezes ,,Orłów'' Andrzej Kaczmarek. Na pytanie, dlaczego nic nie zrobił w tej sprawie od października, odpowiedział: - Cały czas czekaliśmy na przelanie przez miasto ostatniej, 150-tysięcznej transzy tegorocznej dotacji. Nie dostaliśmy jej, więc nie mieliśmy za co uregulować długów.
By nie zostawić chłopców na lodzie, działacze AZS AWF Orła zamierzają w piątek przekazać obydwa zespoły Stowarzyszeniu Sportowemu MOSiW.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?