Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działacze Falubazu nieoficjalnie mieli rację

Marcin Łada [email protected] 68 324 88 14
Jacek Frątczak (z lewej) i Piotr Żyto mogą się czuć, choć nie jest to zbyt popularne określenie, "moralnymi zwycięzcami”
Jacek Frątczak (z lewej) i Piotr Żyto mogą się czuć, choć nie jest to zbyt popularne określenie, "moralnymi zwycięzcami” fot. Tomasz Gawałkiewicz
Wszystko wskazuje na to, że Piotr Żyto nie zapłaci dziesięciu tysięcy złotych kary, a łuki i prosta na leszczyńskim stadionie zostaną wyrównane. Działacze Falubazu może są momentami bezczelni, ale nie kłamali.

Przypomnijmy. Podczas finału indywidualnych mistrzostw Polski w Zielonej Górze (18 września) upadł Tomasz Gapiński. Żużlowiec Caelum Stali Gorzów ze złamaną nogą trafił do miejscowego szpitala. Szkoleniowiec Falubazu odwiedził go rankiem następnego dnia. Później Żyto pozwolił sobie na uszczypliwość pod adresem gorzowian, którzy do jego wizyty nie byli u swego żużlowca, choć oglądali z trybun finał IMP. W wywiadzie dla TVP Sport trener zielonogórzan pozdrowił "Gapę", a działaczom przypomniał, że to wciąż ich zawodnik. Reakcja była błyskawiczna.

Zobacz też: ** Falubaz wysłał Stal na wakacje. Lubuskie derby żużlowe dla Zielonej Góry (zdjęcia)**

Gorzowianie wysłali do komisarza ligi Ryszarda Głoda wniosek o ukaranie trenera, który ich zdaniem minął się z prawdą. Swą wypowiedzią Żyto miał narazić dobre imię gorzowskiego klubu, który poprosił o wymierzenie maksymalnej w tym przypadku kary - 10 tys. zł. W czwartek 23 września komisarz wszczął postępowanie wyjaśniające. Wczoraj Głód powiedział, że jest po rozmowie z zawodnikiem, który potwierdził, że pierwszy odwiedził go trener zielonogórzan. Komisarz czeka jeszcze na pisemne potwierdzenie tej wersji przez Gapińskiego. A co na to druga strona?

Rzecznik Caelum Stali Daniel Siczyński wstrzymał się z komentarzem do czasu otrzymania oficjalnego pisma od komisarza. - Na razie są to tylko spekulacje - skwitował.

Przeczytaj też: ** Falubaz Zielona Góra pokonał Betard Wrocław 46:38 (zdjęcia, wideo)**

To nie jedyna sprawa, w której "maczał palce" Falubaz. Przed meczem finałowym w Lesznie kierownik zielonogórskiej drużyny Jacek Frątczak zgłosił sędziemu Leszkowi Demskiemu, że prosta startowa jest nierówna, występują na niej fale. Łuki, szczególnie drugi, mają nieregulaminowe nachylenie, a krawężnik nadmiernie wystaje.

Zapytaliśmy komisarza, co dalej z tą sprawą i uzyskaliśmy potwierdzenie, że nieprawidłowości były i klub z Leszna zostanie zobligowany do ich usunięcia. Jak to będzie wyglądało w praktyce? Wyjedzie równiarka i po sprawie. Głód potwierdził, że po zakończeniu prac obiekt będzie ponownie zweryfikowany, ale nie ma to wpływu na wynik ostatniego meczu sezonu. A co na to strona leszczyńska?

Zobacz też: ** Remis z Betardem Wrocław smakował jak sukces. Falubaz Zielona Góra jest w wielkim finale! (wideo)**

I w tym przypadku dyrektor sportowy "Byków" Sławomir Kryjom przyznał, że nie dostał oficjalnego pisma w sprawie i komentuje jedynie "fakt medialny". Kryjom dodał, że klub wie, co ma zrobić ze swym torem, a wszelkie prace konserwacyjne to standard po sezonie. Jego zdaniem obiekt spełnia wszelkie wymogi - Unia organizowała turnieje Grand Prix oraz Drużynowego Pucharu Świata - i poza Falubazem nikt nie zgłaszał zastrzeżeń.

KOMENTARZ

Trener Piotr Żyto pewnie się obroni. Cenię go i szanuję, bo to miły gość, ale "wyskokiem" z odwiedzinami mnie zaskoczył. Strzelił do sąsiadów, a niezależnie od werdyktu komisarza, zdrowia Tomaszowi Gapińskiemu od tego nie przybyło. Poprzednie rany jeszcze się sączą, a już mamy kolejną. Efekt? W sprawach gorzowsko-zielonogórskich potrzebny jest już nie chirurg, ale neurochirurg.
A leszczyński tor? Skoro sędzia rozpoczął zawody, to znaczy, że był dobry. Owszem równiarka zasypie rynny i ranty, ale poziomu jaki dzielił w tym sezonie Falubaz i Unię już nie wyrówna. Bo to przepaść...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska